Właśnie przebrnąłem przez rozwiązanie problemu, więc się podzielę, może komuś się przyda.
(XF 2.7)
Od kilku miesięcy miałem problem z dziwnym zapachem w kabinie. Zapach podobny do oparów ropy.
Problem częściowo rozwiązywało zamknięcie obiegu, ale ile można...
Z początku myślałem, że to wyciek ropy, ale po oględzinach w warsztacie stwierdzono, że to nieszczelność układu wydechowego.
Przy lewym katalizatorze znajduje się kolanko z bardzo krótkim elementem elastycznym (który się rozszczelnił).
Na tyle krótkim, że nie ma szans na dospawanie takiego czegoś przez sprytnego rzeźbiarza.
Żeby było ciekawiej, to kolanko jest integralnym elementem z katalizatorem, a nowy katalizator do tanich nie należy.
Naczytałem się na zagranicznych forach, że jest oryginalny zestaw naprawczy Jaguara, który składa się z ów kolanka, opasek, szpilek, nakrętek i uszczelki.
No to pytanie do ASO o wycenę zestawu - 1640zł (!!!
)
Są dostępne zamienniki, bez elementu elastycznego, ale trafiłem na opinię człowieka, któremu taki zamiennik zamontowali i odczuwa wibracje od silnika na budzie.
Ostatecznie kupiłem ów zestaw z eBaya, za 1200zł z kawałkiem (
http://www.ebay.co.uk/itm/GENUINE-JAGUAR-EXHAUST-DOWNPIPE-CATALYTIC-CONVERTOR-FLEXI-PIPE-REPAIR-SLEEVE-/331606855339?hash=item4d354f0eab:g:xMAAAOSw3ydVp3v8)
Mój mechanik stwierdził, że opaski do niczego się nie nadają i postanowił zespawać nowe kolanko z katalizatorem.
Problem rozwiązany.