Dział Techniczny > XJ X300, X305, X308 (1994-2003)

wymiana podsufitki x300

<< < (6/14) > >>

Gniewosz:
Witajcie. W X300 jakoś to dzała , walczę od kilku godzin x308 i ani tyłem i przodem. Zdemontowałem tunel, jakby podsufitka była trochę szersza.

p123:
Te niepowodzenia to być może potwierdzenie porzekadła że niedzielna praca w g... się obraca - u mnie zawsze się sprawdza :)
Ja jak wyciągałem swoją ( X308 ) to też mocowałem się strasznie aż w końcu uznałem że chrzanię i ciągnę uginając maksymalnie jak się da płytę podsufitki.
Niestety połamały się narożniki na otworach przy mocowaniach daszków przeciwsłonecznych. Na szczęście nie widać tego po oklejeniu.
Czym oklejasz ?
Piotr

truten23:
Żeby łatwiej wymienić u siebie, rozciąłem ją pomiędzy lampką i szyberdachem, dzięki temu weszła głębiej w słupek B i przeszła przez drzwi pasażera. A i tak się załamała.

Moja rada, zagnij ją/załam w pół i wyjmij przez tylne drzwi. Po podklejeniu materiału i ponownym montażu nie widać śladu.
https://www.youtube.com/watch?v=U8jSqXVKwDg

Gniewosz:
Cześć, jutro będę szukał tkaniny. Narazie porządnie ją oczyściłem i zamontowałem na miejscu. Jakoś boli mnie sama myśl o łamaniu płyty. A ten film widziałem, gość się wycwanił i ma podsufitkę z pianki poliuretanowej a nie jak nasze,szklane sztywniaki. Dzięki.
Chodzi mi po głowie jeszcze jeden trochę walnięty pomysł, jak jutro znajdę to czego szukam to się odezwę. Pozdrawiam.

Gonzalles:
Potwierdzam,też mam wersję z szyberdachem,  trzeba ją mocniej zgiąć i wysuwać po parę cm góra i dół, aż wyjdzie.
Po podklejeniu materiałem tego nie widać.
Użyłem kleju w sprayu Permatex, jednak u mnie poszło 2 puszki/ bardzo polecam, produkt wart swej ceny :-super/.
Nie zapominajcie , że po solidnym natryśnięciu na obydwie powierzchnie trzeba odczekać i sprawdzać, kiedy klej ma najlepszą siłę klejenia/ wbrew pozorom, im dłużej będą powierzchnie podsychać,  tym lepiej, u mnie było to jakieś 10-15 min/.
Szyberdach również podkleiłem.Ostrożnie z demontażem i w szczególności z montażem/na daszku szyberdachu od góry z lewej i z prawej jest wygięta blacha, w to miejsce wchodzi bolec z dżwigni szyberdachu, jeśli nie włoży się bolców z lewej i z prawej w to miejsce, to w trakcie pierwszej próby pękają elementy w końcówkach cięgien szyberdachu i jest nielada kłopot, ponieważ trzeba kupić nowy "używany" szyberdach :-thumpdown.
Nie trzeba rozcinać wąskiej podsufitki między panelem oświetlenia a szyberdachem, w trakcie mocowania się z podsufitką na pewno się w 2 miejscach powygina.
Poza tym rozcięcie powoduje problem z prawidłowym podklejeniem i złapaniem wymiaru.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej