Witam, otoz jak w temacie, zaparkowalem auto, poszedlem do domu na 15 minut, wychodze a tu wgnieciony zderzak tylni (wyglada jakby motocykl lub skuter w niego wjechal) ale na szczescie nic nie peklo w wgniecenie nie jest glebokie lecz mnie drazni bo wyglada nieestetycznie.
Sprawa wyglada tak ze chrom leciutko wgnieciony a zderzak troche bardziej.
Ogolnie rzecz biorac zderzak mam praktycznie bez skazy takze szkoda by bylo go calego wymieniac a tym bardziej ze jak przegladalem internet to nie ma zadnego praktycznie zderzaka tylniego w dobrym stanie.
Takze po wstepnych ogledzinach sytuacja wyglada nastepujaco : belka jest wgnieciona, gume da sie naprostowac ale wpada do srodka bo wiadomo jest wgniecenie, podlozyli mi w to miejce material ktory uformowal gume tak ze jest rowno, tyle ze chromu nie ruszali a jest wgniecenie... da sie jakos naprostowac ten chrom ? jest to wgniecenie nieznaczne ale wizualnie widac i przeszkadza mi to strasznie. Nie wiem sam co mam robic bo wgniecenie zderzaka nie jest duze tylko na tyle male ze az szkaradne
![Chichot :D](https://jaguarclubpoland.net/forum/Smileys/classic/cheesy.gif)
czy zostawic ta belke czy ja prostowac. Jakie sa tego koszty. Najbardziej martwi mnie ten chrom. Z gory dzieki za porady.