Autor Wątek: bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5  (Przeczytany 34472 razy)

bubuja1

  • Gość
Odp: bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 16, 2011, 20:47:35 pm »
tak chyba lepiej













maradmar

  • Gość
Odp: bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 20, 2011, 09:59:25 am »
dżizus! masz zaciecie:)powodzenia!

piotrmini

  • Gość
Odp: bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 20, 2011, 13:06:01 pm »
Gratuluję zakupów,wreszcie w naszym kraju zaczynają się pojawiać ciekawe pojazdy :)Powodzenia przy renowacji

irek

  • Gość
Odp: bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 30, 2011, 08:11:01 am »
Witam gratuluje projektu.Jezeli robisz auto dla siebie, to zrob go tak zeby sie tobie najbardziej podobalo. Orginal jest orginal ,ale z tym czerwonym bokiem wyglada  ciekawiej.Jak go tak zrobisz to i tak wyjdzie na to ze kiedys take produkowali i bedzie dla wielu orginalnie odrestaurowany. Jezeli masz jakies elementy z blachy aluminiowej to bron boze nie piaskuj tego.Ale moze to juz wiesz. Robisz to zawodowo ,czy jest to twoje hobby?Pisales o wyzlobieniach blachy w podlodze .Chyba dobrze zrozumialem. Musi byc takie jak orginal innaczej nie bedzie cyrkulacji powietrza i miedzy dywanikami i blachy skondensuje sie woda i auto dalej bedzie rdzewiec.Fajnie ze zalaczasz zdiecia ,szkoda tylko ze sa takie male ,ale to chyba wina servera.Bede dalej sledzil jak radzisz sobie z problemami. Oby wszystkie byly tylko takie "na jaki kolor wymalowac" Trzymam kciuki.Pozdrowienia

maradmar

  • Gość
Odp: bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 02, 2011, 13:25:06 pm »
nie zgadzam sie !!! widzialem mercedesa 170 pomalowanego w perle z palety alfa romeo .pol roku pozniej goscia zlapal kryzys i wystawil bryke na sprzedaz i opuscil za lakier 50 tys bo nikt tego nie chcial zabrac.to nie tigra zeby malowac co sie komu podoba .Paleta wzorow do jaguara chyba istnieje czy nie mam racji?.mozewsz go pomalowac inaczej niz wyszedl z fabryki ten konkretny ale w opcji ktore fabryka wypuszczala chyba ze na tabliczce ma wpisany kolor tak jak jest w przypadku mercedesa tzw adenauera.co do ksztaltu podlogi.watpie zeby w latach 50 mysleli o tym zeby podloga oddychala.(woda?jaka woda ?to nie jest auto do jezdzenia do roboty w listopadzie...trzeba trzymac w suchym ladnym:0garazu i piescic a nie lazic w zabloconych buciorach.nie ma mowy o wodzie innej niz po myciu a ta leje sie do srodka strumieniami:) trzeba suszyc...suszyc i suszyc).raczej mieli na mysli wzmocnienie konstrukcji i tu tez powinna zaistniec zgodnosc z oryginalem.jesli nie zamierzasz trzymac sie dokumentacji od razu zacznij budowac hot roda...a przy okazji zmarnujesz kupe kasy...i piekne auto.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 02, 2011, 13:37:39 pm wysłana przez maradmar »

irek

  • Gość
Odp: bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 03, 2011, 23:01:47 pm »
Chcialbym tutaj sprostowac .Wyzlobienia w blachach podlogowych sluza przede wszystkim  w celu wzmocnienia podlogi i zapobiegaja wibracji blach, co moze spowodowac powstawanie nieciekawych dzwiekow w srodku pojazdu podczas jazdy. Sluzy jednoczesnie i zapobiega powstawaniu kondensatu pary wodnej , ale zgadzan sie ,jak auto bedzie uzywane tylko latem ,to nie ma powodu do zmartwien

Mitur

  • Gość
Odp: bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 04, 2011, 00:27:42 am »
Ja pierdziu :o

bubuja1

  • Gość
Odp: bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 09, 2012, 18:21:28 pm »
Dawno mnie tu nie było...

Jeśli chodzi o kolorystykę to chcę auto pomalować w kolorystyce Jaguara nie ma innej opcji.
W tej chwili nawet Jaguar nie jest w stanie ustalić jakiego koloru było auto.
Zrobiłem to na zasadzie odkrywek...
Kolorystyka czarno czerwona mi jednak najbardziej odpowiada.

Padło pytanie czy robię to zawodowo - na tę chwilę to tylko pasja i niech tak zostanie.
Nie zniósłbym robienia czegoś na czas i po łebkach.
Remontując auto samemu przynajmniej wiem, że jest zrobione na 100%.
Dla osób planujących remont takiego samochodu proponuje zacząć od czegoś prostszego - tak podpowiada doświadczenie.

Niestety prace przy Jagim nie idą w zbyt szybkim tempie z racji sporej inwestycji, którą prowadzę i obowiązki codzienne nie pozwalają na szaleństwa w warsztacie. W tym momencie Marek V jest już wy spawany, w tej chwili magik od blachy zabiera się za cynowanie. Nie chce przewidywać terminu ale myślę, że na gwiazdkę 2012 będzie stał kotek w garażu...
Jak ogarnę fotki to wrzucę.

 

Offline strawinski

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 542
  • Daimler Six
Odp: bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 22, 2012, 12:44:23 pm »
witam.
bubuja1 napisz do "Jaguar Haritage". oni za niewielka opłata wyślą Ci dane auta tak jak auto opuszczało fabrykę.

Offline Khamsin1

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 02, 2013, 16:44:14 pm »
Witajcie, coś nowego w temacie? Od roku cisza, a pytam, ponieważ sam zamierzam przytąpic do renowacji MK5... ;D

bubuja1

  • Gość
Odp: bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 12, 2013, 19:14:49 pm »
Prace cały czas wolnym tempem do przodu. Było by zdecydowanie szybciej, ale w między czasie wyszła duża inwestycja i kot musiał odczekać... Którego MKV kupiłeś? Daj jakieś foty.

Jestemoryginalna

  • Gość
Odp: bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 11, 2014, 08:27:57 am »
Kolego! Gwiazdka 2013 już dawno minęła, w sumie to za parę chwil Gwiazdka 2014... a jak się ma Twoje kocisko? ;)