Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)
Wahacze przednie dolne
marti:
[quotePodobno winni się tylko tłumaczą więc tylko kilka słów na temat Pańskiej odpowiedzi.
Manipulując moimi wypowiedziami i przeinaczając fakty utwierdził mnie Pan w przekonaniu że są ludzie z którymi nie warto jest współpracować.
Ja ze swojej strony życzę znalezienia warsztatu który sprosta Pańskim oczekiwaniom[/quote]
Panie Michale po raz kolejny zarzuca mi Pan kłamstwo, i niech tak będzie, nie mam zamiaru tutaj niczego Panu, ani komukolwiek innemu udowadniać.
Tak tylko dla Pana przypomnienia , że w trakcie naszej krótkiej współpracy zostawiłem u Pana około 12 tyś zł, i jednym z głównych problemów z którymi do Pana przyjechałem była kwestia nadsterownosci, z którą
pozostałem, co wygenerowało kolejne koszty w postaci 5,5 tyś, jak się dzisiaj okazało, to niepotrzebne, bo
wystarczyło tylko poprawnie ustawić geometrię, ale trudno, nie pierwsza, i nie ostatnia kasa w błoto.
Zastanawiam się tylko kto w tym przypadku powinien, jak to Pan arogancko określa, zastanawiać się nad współpracą z drugą stroną.
Życzę mniej wymagających klientów
marti:
The End
co prawda jest to już spóźniony post, ale nigdy nie mam czasu, chciałem tutaj bardzo podziękować ASO JLR Waszyngtona w Warszawie po prawie rocznej walce z zawieszeniem jako jedyni trafnie zdiagnozowali usterkę. Od samego początku nabycia auta, przy małych prędkościach na fatalnej drodze słyszałem momentami stuki z prawej strony, ale myślałem, że to coś w bagażniku, zwłaszcza ze trzy poprzednie warsztaty zapewniały że z tylnym zawieszeniem jest wszystko ok, a tu się okazało iż tylny amortyzator ma 30% skuteczności, i co bardzo ważne gumy amortyzatorow z lewej i prawej strony były już wytłuczone, a konkretnie gumy to już praktycznie nie było, i to były powody nadsterownosci XJ-a, po wymianie elementów samochód naprawdę prowadzi się zajebiscie, teraz uczciwie mogę powiedzieć ze się nim po trasie płynie, naprawdę warto było nieodpuszczć sobie tematu, jeszcze raz dziękuje JLR przy Ul. Waszyngtona W-wa zwłaszcza ze w trakcie tej rutynowej diagnostyki wyszło po podpięciu się kompem ze na monitorze wyświetla się im S-Type a nie XJ z innym nr. VIN co powodowało również brak wyświetlania co najmniej 1/3 funkcji potrzebnych do diagnostyki, winnym tej sytuacji był moduł od ręcznego, zamiast oryginału poprzedni właściciel zamontował używkę z S-Typa i przez ten moduł zawieszenie w Jaguarze jeździło w trybie awaryjnym o czym nawet nie wiedziałem, różnica jest taka ze się znacznie utwardza w stosunku do fabrycznych ustawień na czym jak dzisiaj wiem bardzo traci komfort jazdy, i gdyby nie ASO to nadal bym jeździł w błogiej nieświadomości, nie wiedząc ile tak naprawdę daje Jaguar przyjemności z jazdy. Pozdrawiam wszystkich miłośników MARKI JAGUAR
promotion:
chciałbym się podpiąć do tematu . Mam jx w longu , w zawieszeniu wszystkie elementy sprawne , amortyzatory sprawne ( jeden lewy był regenerowany , ale na przeglądzie pokazuje sprawność 72% , a prawy 70% więc różnica jest w granicach normy ) , zbieżność ustawiona prawidłowo na obu osiach , opony nowe felgi proste . Pomimo tego auto ma tendencje podczas jazdy ( szczególnie przy prędkości 130-140 ) do samowolnej zmiany pasa ruchu , myszkuje . Zauważyłem , że występuje to tylko w momencie gdy auto nie przyspiesza , a jedzie ze stałą prędkością , podczas przyspieszania nawet delikatnego nic takiego nie występuje . Może macie jakieś sugestie co jest nie tak?
Nawigacja
Idź do wersji pełnej