Najlepsze rocznik to faktycznie 93-94 . Odnośnie wydatków , to nie napisałeś do czego planujesz go używać . Jeśli będziesz używał go do jazdy na co dzień , to musisz się liczyć z wydatkami głównie na zawieszenie ( najgorsza część tego auta ) . W zawieszeniu najszybciej padają tuleje ( ja co roku muszę jakąś wymienić , bo się wybijają ) , amortyzatory wytrzymają jakieś 3-4 lata . Hamulce jakieś 3 lata , potem tarcze i klocki do wymiany ( auto trochę waży , dlatego się dość szybko kończą ) . Ceny części , są różne , hamulce ( tarcze 100 zł za szt. ) klocki ( jakieś 120 - 140 zł za komplet ) . Z zawieszeniem tak różowo już nie jest ( amortyzatory przednie 900 zł oryginał , 450 zł zamiennik , oczywiście za szt. ) tuleje ( 100 - 130 zł za sztukę ) sprężyny ( przód 700 zł komplet , tył 600 zł ) . Jeśli chodzi o awarie elektryki , to jak trafisz na zadbany egzemplarz , to nic złego nie powinno Cie spotkać . Jaguar XJ 40 , to coś w stylu Mercedesa W124 , pancerny i niezawodny . Wiele osób zapewne napisze , jak można go porównać do takiej legendy niezawodności jak W124 , według mnie w niczym mu nie ustępuje . Ja posiadam XJ6 z 94 roku z gazem , najechane ma 367000 km i to bez remontu skrzyni i silnika . Posiadam oryginalny wydech ( tłumiki oryginalnie z kwasówki , ale rury zwykłe ) . Elektryka w pełni sprawna ( nigdy nie miałem problemów z szybami , lusterkami itp. ) . Jedyna co musiałem zrobić , to przetoczyć komutatory w silnikach dmuchaw , bo po 21 latach miały mocne wcięcia ( po przetoczeniu działają jak nowe ) . Z odpalaniem problemów brak , nie zależnie jaki mróz ,wsiadam i odpalam . Ogrzewanie działa bardzo dobrze ( a nawiew na nogi to błogosławieństwo w zimie
) , klimatyzacja nie jest taka mocna jak we współczesnych autach , ale jak szczelna i nabita , to do 8 stopni potrafi zejść ( temperatura mierzona przy wylocie z kratki nawiewu ) . Jeśli chodzi o miejsce w aucie , to jest kiepsko , z przodu dość dobrze , ale z tyłu kiepsko . Spalanie w mieście gorzej jak tragiczne , w zimie przy -20 potrafi wciągnąć 30 litrów gazu , w trasie w lecie da rade 12 L uzyskać . Ja tygodniowo robię jakieś 300-350 km ( co tydzień tankuję do pełna gazu , jakieś 43 litry ) , jedno tankowanie w lecie starcza na jakieś 300 km , czasami jak się postaram , to przejedzie więcej . Jeśli ktoś ma wątpliwości co do zaawansowania technologicznego XJ 40 i jego wyjątkowości , to polecam obejrzeć na YouTube Jaguar XJ40 The Legend .