Stukalo a wlasciwie pukalo mi na nierownosciach, wiem ze laczniki i napewno jedna z gum stabilizatora do wymiany, druga nie pamietam.. wzialem sie za wymiane, lewa guma po meczarniach zalozona (ciezko bylo skrecic bo stabilizator uciekal i trudno bylo ustawic obejme gumy), z lacznikami pikus, dosc szybko poszlo.. Guma stabilizatora prawa.. srube od strony tylnej osi odkrecic nie problem, ale ta od strony zderzaka to nawet reki nie wcisnie. Zaraz nad guma jest jakies ustrojstwo z kilkoma wezykami (jak zobaczylem jak malo jest miejsca, nie zaglebialem sie nawet dowiedziec co to za czesc jaga). Trzeba to jakos zdemontowac ale bedzie meka z tym. Efekt jest taki ze puka jeszcze bardziej niz po wymianie..
S-type 3.0V6.