Witam
Panie
Dziki_Wacek-u, nawiązywałem do tematu
"zbyt duże spalanie". Moja dygresja była do tego, że jeśli ma się w dobrym stanie układ spalania to paliwożerność powinna być książkowa. Mało tego nawet mniejsza - to nie są współczesne samochody gdzie zaniża się wartości średnio o 20-30% żeby lepiej wyglądało.
Napiszę tak - musi Pan mieć albo bardzo ciężką stopę albo samochód potrzebuje przeglądu (wspomniane było coś o zapachu benzyny
). Niestety jestem ze wsi i nie mam gdzie rozwijać tak kosmicznych prędkości jak szanowny kolega ale powiem, że prędkość średnia 79km/h na odcinku 500km to jest bardzo dużo na polskich drogach
.
I jeszcze pozwolę sobie odnieść się do prędkości powyżej 200km na godzinę. Trasa Warszawa - Poznań średnie spalanie 16,8/100 przy średniej prędkości 181km/h. Jazda za młodym bardzo nerwowym kierowcą BMW gdyż przez pierwsze 150 km nie chciał pełnić roli sponsora. Więc i w tym przypadku spalił mi mniej niż Panu. Może dlatego, że mam bardziej ekonomiczne 4,2.
. Takie tam moje obserwacje na temat spalania u mnie w aucie przy optymalnych i większych prędkościach.
Z tego co sprawdzałem to jagi nawet z kompresorem nie palą dużo więcej...
Pani
niunia aż tacy starzy to chyba jeszcze nie jesteśmy
Jaggi dobrze sprawdzić po co bulić więcej jak można mniej i odmawiać sobie przyjemności z