Autor Wątek: Czas na zimę - czyli podeszwy dla Jaga  (Przeczytany 6745 razy)

Offline Kakashi

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 95
Odp: Czas na zimę - czyli podeszwy dla Jaga
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 22, 2014, 06:46:52 am »
Dzięki serdeczne! To chyba właściwie wszystko rozwiązuje. Czyli teraz czas na szukanie kapci.

Tak btw. eMWuGSM: w sumie ^.^' dokładnie taka

nie ma ktoś takiej rury na sprzedaż w miarę normalnej cenie? :P

eMWuGSM

  • Gość
Odp: Czas na zimę - czyli podeszwy dla Jaga
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 22, 2014, 13:46:42 pm »
Witam, zanim dokonasz wyboru, musisz zawsze zwrócić uwagę na podstawowe parametry, które trzeba spełnić przy wyborze opon, czyli:
- nośność opony jaką producent przewidział co do konkretnego modelu auta
 ( jeżeli będzie za mała, to opona traci swoje właściwości jezdne, o wiele bardziej hałasuje, a w skrajnych przypadkach poprostu strzeli z powodu przeciążeń )
- rok produkcji jest również bardzo istotny
( producenci przewidują, że opona, a konkretnie guma zachowuje swoje właściwości jezdne max do pięciu lat, jak jest starsza, to można ją sobie wsadzić w buty, nawet jeżeli bieżnik jest w dobrym stanie)
- max dopuszczalna prędkość co do opony
- zimowe opony powinny być węższe, od letnich. Mniejsza szerokość opony, to lepsza przyczepność.

Opony do 300zł, jeżeli chodzi o nowe, Kleber, Dębica, jeżeli masz pewne źródło co do opon używanych, które spełniają w/w parametry, to lepiej kupić markowe używki, moim zdaniem zawsze i wszędzie MICHELIN


Wiedza wyssana z ...... .
1) Znajdź oponę 205/55/16 (najmniejszy rozmiar X-Type z zakresu podanego przez producenta) o indeksie mniejszym niż 90 (taki index miały Pirelli P6000 na których X-Type wychodził z fabryki). Takich opon nie ma!
2) Guzik prawda z tymi właściwościami gumy. Guma potrafi nawet w pół roku sparcieć i być do wywalenia, dotyczy to marki premium Continental (miałem taki problem). 60 m-cy od daty produkcji (na boku opony) to okres gwarancyjny większości producentów. Wszystko zależy od warunków eksploatacji i przechowywania opony.
3) 205/55/16 nie widziałem z indeksem prędkości niższym niż T (190km/h), a z obecnie produkowanych H (210km/h), najczęściej obecnie spotyka się 205/55/16 91V (do 240km/h, których X-Type 2.0, 2.2D nie osiągnie i 615kg nacisku na oponę).
4) Kolejna bzdura. Wyjaśnij mi w takim razie dlaczego mój tranist na bliźniaku (4x 185mm) lepiej rusza w zimie niż ten na pojedynczej osi (2x 225mm) zaznaczam, ze żaden z nich nie ma TCS, ABS, ASR ani szpery. Opona węższa jedynie będzie miała niższe opory toczenia, ale ale ale... opona 195/60/16 (zamienny rozmiar dla 205/55/16) będzie miał ten sam obwód, wyższy profil i będzie węższy, ale będzie miał mniejszą nośność. Czyli ta Twoja mądrość wyklucza już nam założenie podstawowe.

Co do opon, które podałeś:
Dębica Frigo II - dobra na śniegu, na mokrym słabo, na suchym asfalcie słabo, szybko się ściera (bardzo miękka)
Kleber Krisalp - mam złe doświadczenie z Kleberami, szybko to się ścierało i na mokrym była porażka totalna

Ja polecam:
Uniroyal MSPlus 77 - na sniegu dobrze, na mokrym bardzo dobrze, na suchym dobrze (acz głośna), na błocie pośniegowym REWELACJA, nie sciera się za szybko ok 280zł/szt.
Dunlop Snow Max 4D - (mam po 299zł/szt.)
Vredestein SnowTrac - opona klasy premium w cenie budżetowej... ok 280zł/szt.
Sava Eskimo S3+ - fajna opona, dobrze się zachowuje na śniegu, wodzie i suchym ok 290zł/szzt.

Z klasy PREMIUM:
Vredestein jak napisałem powyżej
GoodYear UltraGrip 9
GoodYear UltraGripPerformance
Michelin Alpin (aczkolwiek przereklamowane i cena na wyrost)
Nokian Hakkapellitta

Nie jestem wulkanizatorem, ale obsluguję znaczną flotę aut i mamy możliwość testowania różnych opon jak się sprawują. Niektóre marki już są u mnie spalone (np. NEXEN najgorsza opona jaką widziałem; lub Kormoran Impulser 195/65/15 z rozjechanym bieżnikiem!) a niektóre wywołały spore pozytywne zdziwienie (np. chińskie ROTEX, ZETA)

kurak22

  • Gość
Odp: Czas na zimę - czyli podeszwy dla Jaga
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 22, 2014, 21:50:01 pm »
Co do punktu 4 to się doczepie, węższa opona zwyczajnie lepiej się wgryza, szybciej dociera do stałego gruntu. To wykorzystuje się raczej do skrajnego świrowania. Tu zupełnie nie chodziło o ruszanie. Przy ruszaniu ważna jest powierzchnia, im większa tym lepsza. :-W

Mike_G

  • Gość
Odp: Czas na zimę - czyli podeszwy dla Jaga
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 23, 2014, 08:22:59 am »
Skoro uważasz że weższe nie są lepsze to czemu na RSMŚ w edycji "śnieżnej" czyli np Rajd Szwecji jeżdżą na baaardzo wąskich oponach? Pewnie odpowiesz że dlatego że są kolce ale prawda jest taka że mniejsza powieżchnia styku opony z gruntem to większy nacisk i przyczepność... Ot czysta fizyka.

eMWuGSM

  • Gość
Odp: Czas na zimę - czyli podeszwy dla Jaga
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 23, 2014, 20:30:00 pm »
W praktyce jazdy cywilnej nie ma różnicy.
Przy hamowaniu masa pojazdu przerzuca się na przód i dociska przednie koła (które mają większą siłę/skuteczność hamowania dzieki korektorom siły hamowania i/lub EBD), więc i tak się zwiększa nacisk, a opona szersza stawia większy opór toczenia (hamowanie). Jakiś czas temu było właśnie porównanie w którymś z czasopism motoryzacyjnych i doszli tam do wniosku ze jedynym sensem stosowania węższej opony na zimę jest nizszy opór toczenia i niezauważalnie niższe spalanie.

Do podobnych wniosków doszedłem w moich pojazdach (np. w pierwszą zimę miałem 165/80/13 a rok później 185/65/14 -oba rozmiany homologowane przez producenta dla tego samego auta, Oba Dębica Frigo). Jakkolwiek kwestia przyczepności przy ruszaniu (auto bez SR/ESP) szersza opona lepiej się sprawdzała.

Offline marti

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 216
Odp: Czas na zimę - czyli podeszwy dla Jaga
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 30, 2014, 01:31:40 am »
Cytuj
Wiedza wyssana z ...... .
1) Znajdź oponę 205/55/16 (najmniejszy rozmiar X-Type z zakresu podanego przez producenta) o indeksie mniejszym niż 90 (taki index miały Pirelli P6000 na których X-Type wychodził z fabryki). Takich opon nie ma!
2) Guzik prawda z tymi właściwościami gumy. Guma potrafi nawet w pół roku sparcieć i być do wywalenia, dotyczy to marki premium Continental (miałem taki problem). 60 m-cy od daty produkcji (na boku opony) to okres gwarancyjny większości producentów. Wszystko zależy od warunków eksploatacji i przechowywania opony.
3) 205/55/16 nie widziałem z indeksem prędkości niższym niż T (190km/h), a z obecnie produkowanych H (210km/h), najczęściej obecnie spotyka się 205/55/16 91V (do 240km/h, których X-Type 2.0, 2.2D nie osiągnie i 615kg nacisku na oponę).
4) Kolejna bzdura. Wyjaśnij mi w takim razie dlaczego mój tranist na bliźniaku (4x 185mm) lepiej rusza w zimie niż ten na pojedynczej osi (2x 225mm) zaznaczam, ze żaden z nich nie ma TCS, ABS, ASR ani szpery. Opona węższa jedynie będzie miała niższe opory toczenia, ale ale ale... opona 195/60/16 (zamienny rozmiar dla 205/55/16) będzie miał ten sam obwód, wyższy profil i będzie węższy, ale będzie miał mniejszą nośność. Czyli ta Twoja mądrość wyklucza już nam założenie podstawowe.

Kolego proponuję  wypić przynajmniej dwa łyki zimnej wody, i na chłodno jeszcze raz przeczytać swój wpis, i zastanowić się dlaczego piszesz takie farmazony, bo w tych wypowiedziach sam sobie zaprzeczasz, i znajdź mi takiego wulkanizatora które zaprzeczy tym oczywistym faktom które opisałem.

eMWuGSM

  • Gość
Odp: Czas na zimę - czyli podeszwy dla Jaga
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 30, 2014, 20:03:16 pm »
1) Wskaż mi obecnie produkowane opony z niższym indexem niz 90 dla rozmiaru 205/55/16. - BRAK !
2) Wyjaśnij w takim razie dlaczego producenci dają gwarancję 3 lata od daty zakupu lub 60 miesięcy od daty produkcji. Nieraz montowałem fabrycznie nowe, nieużywane opony z datami produkcji powyżej 5 lat i opony miły dobre właściwości. Najwięcej szkodzi im przechowywanie na słońcu i otwartym powietrzu w stałym położeniu. Jeśli opona jest magazynowana w odpowiedni sposób nie szkodzi jej to.
3) patrz analogicznie do 1)
4) wyjaśniłem wcześniej.

Dostań się na szkolenie z Dębicy lub Bridgestone (InterCars organizuje) i zapytaj. Tyle na temat/