Witam,
Problem obgadywałem już na innym forum, ale nadal nie daje mi spać, więc poruszę też tutaj.
X308 4.0 2000 rok. Przebieg 132 000km. Posiada LPG.
Zaraz po odpaleniu na zimnym silniku (po kilku godzinach, a najlepiej po nocnym postoju) pojawia się klekot/stuki. Po przejechaniu powiedzmy kilometra zanika i jest cisza.
Co ciekawe, klekot staje się dużo głośniejszy gdy wrzucę wsteczny bieg żeby wyjechać z garażu.
Nagrałem krótki filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=w_lOOrd0X2g&feature=youtu.beNajpierw słychać jak silnik chodzi na P, potem zaraz wrzucam R i trzymam na hamulcu - stuki narastają.
Autko 5 tysięcy kilometrów temu miało wymieniony rozrząd na ten z metalowymi napinaczami - robione w Best-1 w Piastowie.
Padło więc na to, że winowajcą może być wariator - wymieniony, niestety na używkę, stuki występują nadal.
Macie może jakieś pomysły co do źródła tych stuków?
Podobno metalowe napinacze nie mają prawa powodować klekotów, tym bardziej po 5000km?
Faktycznie jeśli to nie rozrząd, to dźwięk taki może powodować jedynie wariator?
Pozdrawiam i liczę na pomoc