Mam takie dziwne pytanie: czy sprawdzenie działania wspomnianej sondy (czujnik temperatury) poprzez ogrzanie w płomieniu świecy i sprawdzenie oporności jest rozsądne? Notorycznie wyskakuje mi błąd P0400, a zawór jest na 100% sprawny. Zbadałem sondę miernikiem elektronicznym i niezależnie od temperatury pokazuje nieskończony opór, jakby przerwa w obwodzie. Może w tym moim teście jest coś nie tak?