Z L O T Jaguar Club Poland 2 0 1 4

[Jaguar Parts]

Miło było poznać    Wojtku widziałem Twój czerwony pojazd ale Ciebie jakoś niet... jutro rano znów przyjadę 

[Zapek]

drugi dzień czas zacząć , koledzy przyjeżdżać bo miejscówka fajna a pogoda ma być 

[Jaguar7]

Będzie można pooglądać kotki w niedzielę na rynku?

[Jaguar Parts]

Dziękuję wszystkim za miłe spotkanie. W szczególności paniom, które matkowały i ciociowały mojej Emilce  
Do zobaczenia na następnym zlocie  

Udało nam się z pogodom, jak zawsze z resztą. Obecnie leje i wali piorunami.

[RyanDriver]

Jaguar Parts rachunek wyśle ci pocztą za użyczenie żony lub przyjmę V12 w rozliczeniu.
Dzięki panowie i panie za miły weekend i bardzo merytoryczne spotkanie z ciekawymi ludźmi. Do następnego.

[Zapek]

Ja też już w domku , wielkie dzięki organizatorom za przygotowanie fajnego zlot. Niech się wszyscy Ci którzy nie przyjechali na nasz zlot tak po prostu zawstydza, bo mnie sie za was wstydzić już nie chce a wstyd mi był bardzo 

[Y-1 Yonek]

Wielkie Dzięki dla Alexa oraz Tomka Xkr Organizatorów za Trud włożony w przygotowanie staneliście Panowie na wysokości zadania. Świetna zabawa, mile i korzystnie wykorzystany czas. Dziękuję również nowo poznanym Kolegom za miłe pogawędki tego właśnie trzeba..... Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich uczestników Zlotu i mam nadzieję że znów się spotkamy 

[Godzio]

Żałuję jedynie, że mogłem do Was dołączyć tylko na niedzielny rynek w Żywcu ale i to było mi bardzo miło kolejny raz zobaczyć tak pozytywnych ludzi  następny zlot już koniecznie na całość muszę zarezerwować sobie czas ale niestety tym razem przygotowania ślubne dały górę   

[Skorpion7777]

Właśnie dojechaliśmy do domu.
Prawie 600 km, spokojnie, bezpiecznie i udało się bez deszczu, z Żywca przez Łódź, w okolice Piły.
Dziękujemy bardzo organizatorom za umożliwienie poznania kilkunastu osób z licznej braci forumowiczów wraz z ich dorobkiem w postaci świetnie zachowanych kotów oraz doświadczenia, dzięki któremu ich stan pozwala na wycieczki w góry.
Tomku (xkr), Tobie szczególne podziękowania za ojcowską opiekę nad "nowymi".
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich uczestników Zlotu w Żywcu
wraz z podtrzymaniem naszej deklaracji gotowości przyjęcia kolejnego Zlotu w Puszczy Noteckiej (53°02'04"N 16°40'52"E).

[Jacatu]

Bardzo miło nam było Was poznać . Pozdrowienia dla Alexa i Tomka , przepraszamy za brak pożegnania , wyrazy osobistego uznania za wkład za zorganizowanie świetnej imprezy . Musieliśmy szybko zmykać ( nawet tak ,że małego Janka chciałem zapakowąć razem z wózkiem do bagażnika ). Wyrazy uznania dla Skorpiona  , cieszymy się ,że "już dojechaliście " . Mam nadzieję ,że nastepnym razem będziemy mogli uczestniczyć w zlocie w pełnym wymiarze .

[Lukaz]

Dzięki wielkie dla organizatorów oraz forumowiczów, z którymi można było spędzić czas na interesujących rozmowach na tematy różne
Kocur rzutem na taśmę dostał dyplom, który zajmie jakieś honorowe miejsce z pewnością.
No i czekam na kolejną okazję by się z Wami spotkać.

[Wojtas]

Witam kotowiczow
tez dojechalismy , tradycyjnie z przygodami bo opony zaczely odmawiac posluszenstwa i "telepotalo" nami ze ho ho
pniewaz juz dzien wczesniej sie to zaczelo dziac wiec z przyjroscią i mieszanymi uczuciami postanowilismy ze jednak do zywca na rynek nie pojedziemy
Ale sie udalo. 
Dzieki organizatorom za superowate spotkanie i oczywiscie piszemy sie na kolejne
kocica sie wyszalala a i ja tez "zdziebko" przesadzilem ale w koncu towarzystwo bylo prima sort wiec z przjemnoscia wspominamy ten wyjazd
niestety zdjec nie robilem wiec uprzejmie prosze o przeslanie takowych na wojtasp@op.pl
z gory dziekuje
pozdrawiamy z Jarocinka
 

[BlackV6]

Dziękuje wszystkim za przybycie oraz świetną zabawę    

[Zapek]

miłego oglądania, niech żałują Ci których nie było

[Skorpion7777]

micgin - zrobiłeś milion zdjęć na zlocie, wrzucaj link, aby coś zobaczyć.
I inni również - wezwani do wrzucania zdjęć    
Dzięki Zapek za pierwsze foty.

Jak wspomniałem podczas zlotu, w czwartek, w drodze do Żywca, nabyłem drogą kupna, pojazd - 1989 Jaguar XJ6 Sovereign 4.0 L , a dzisiaj udało mi się go zobaczyć, gdyż w czwartek padało, a w garażu, w którym spoczywał od kilku lat, kurom światło mogłoby zaszkodzić, więc oglądania nie było, a jedynie słuchanie szumu motoru  
Oczywiście, przeniosę się z moim wywodem na inny wątek, gdyż mało tu miejsca, aby opisać to cudo
Nie wiem, czy w poniższym podpisie zmieści się kolejny zwierzak, ale chyba muszę dokonać jakichś skrótów.
Pozdrawiam.