He he, coś w tym jest.
Do tej pory miałem okazję jeździć Mercedesem W124 oraz przez ostatnie 5 lat BMW 7 (e38).
Decyzja aby przesiąść się do Jaguara urodziła się jakiś rok temu i tak we mnie dojrzewała aż w końcu uznałem że nadszedł ten czas i nie mam innego wyjścia:)
Pooglądałem, podotykałem, przejechałem się i powiem szczerze że X-Type "leży jak ulał".
Wnętrze, ogólny projekt i to otulenie bardzo mi się podobają.
Właśnie tej wielkości auto spełnia moje oczekiwania.
Dynamika 2.0d jest wystarczająca - jeżdżę głównie w mieście, rzadko pokonuje dłuższe trasy.
Silników benzynowych nie biorę w ogóle pod uwagę - taki ze mnie ropo-fan.
Jeszcze co prawda trochę czasu minie ale już teraz postanowiłem się w temacie Brytyjskich Kotów doedukować, ponieważ lubię wiedzieć co i z czym się je:)