Podziele sie moimi doswiadczeniami:
po pierwsze unikalbym plastikowych obsadek - juz kilka widzialem stopionych - po wlaczeniu swiateł drogowych łatwo sie dorobic kapiącego plastiku w reflektorze.
Na tablicę rejestracyjną mam takie cudo
A tak swieci :
Na przód z kolei potrzeba jak najwiecej swiatła na obwodzie zarówki zeby odbłysnik ładnie sie rozjarzył - stąd takie coś
Na samochodzie wygląda to tak:
Ja zamiast żarówek w swiatłach mijania mam HIDy , ale nie niebieskawe tylko dobrej jakosci 4300K - dające barwę cieplejszą
Dzieki temu , mając włączone postojówki (znacznie zimniejsze) wygląda to jak zwykły kolor zarówki:
Dzieki temu nie rzucam sie w oczy patrolom szukającym chłopców -tuningowców
Dopiero kiedy włącze zwykłe H7 swiateł drogowych, widac że swiatła mijania takie zwyczajne znowu nie są
Zarówki ledowe nabyte na eBay za rownowartosc 10 - 12 złotych za pare. Nie wiem czy są na alledrogo ale znając obrotnosc sprzedawcow chinskiej elktroniki to myśle że problemu nie bedzie