Witam wszystkich serdecznie. Nazywam się Krzysiek. Wczoraj zakupiłem XJ40 Sovereign 3,6 z 1989 roku. Samochód przyjechał z Anglii na kołach, niestety dwa lata temu i cały ten czas przestał w garażu. Złe przechowywanie (wszystko szczelnie zamknięte) spowodowało lekkie "zapieczenie" wnętrza i zapleśnienie bagażnika. Samochód jest w oryginalnym stanie, ma przejechane tylko 110000 mil. Myślę, że warto go uratować. Pierwszym etapem prac będzie czyszczenie, drobne naprawy i rejestrowanie. Pytanie do forumowiczów... jak odratować drewno? (powłoka ochronna od niego odchodzi). Zdjęcia bym dodał, ale coś mi nie wychodzi.
Pozdrawiam Krzysiek