x-type dymi dymi

[kalipe]

Rozumiem że diesel dymić musi, ale ten mów troche za dużo puszcza dymu. A to tylko 2,0d. Przeciściłem kolektor. Nie wiele pomogło, przy ruszniu i zmianie biegów daje z rury.   Czytałem na forum że pomaga wymiana gumowej rury co idzie od ERG. Macie jakieś namiary gdzie takowe dostać (poza autoryzowaymi salonami oczywiście) bo w Casto pewnie nie mają  

[bartnik]

W moim BMW 524td dymilo intensywnie jak turbosprężarka  padła ( a dokladnie jej uszczelniacze) i puszczalo mi troche oleju silnikowego do kolektora dolotowego. Regeneracja spreżarki załawiła problem.

[Jawe83]

Może być sprężarka, ale wtedy kolor dymu byłby niebieski, bo na taki spala się olej silnikowy. Jeśli dymi na czarno to:
1. Nie masz katalizatora (może był wycięty/wybebeszony wcześniej)
2. Zawalony zawór EGR - trzeba go wyjąć, przeczyścić i sprawdzić, czy działa
3. Pęknięcie w rurach dolotowych silnika - łapie lewe powietrze, albo traci ciśnienie doładowania... zależy czy za, czy przed turbiną. Obstawiałbym za, ale wtedy jeszcze byś słyszał głośny świst/szum podczas pracy turbiny

[bartnik]

hmm  moze  Jaguary ze względu na  błękitną szlachecką krew kopcą na  niebiesko jak im turbo padnie - moje  BMW zostawialo na asfalcie dwie sciezki od  spalonych opon a  trzecią  CZARNĄ od  wydechu

[Jawe83]

hmm  moze  Jaguary ze względu na  błękitną szlachecką krew kopcą na  niebiesko jak im turbo padnie - moje  BMW zostawialo na asfalcie dwie sciezki od  spalonych opon a  trzecią  CZARNĄ od  wydechu

Na asfalcie to może i różowe ścieżki pozostawiać, ale olej silnikowy zawsze spala się na niebiesko - nie mówimy o śladach na drodze, a o spalinach, a to zasadnicza różnica.

Czarny ślad od wydechu to sadza, wynikająca ze spalania oleju napędowego, Twoje BMW 524td (tak je opisałeś), to najwyraźniej jednostka starszej generacji ze zwykłą pompą i turbo, w silnikach kocurów jest inna technika zasilania paliwem - common rail, tam tej sadzy jest dużo mniej (dodatkowo niweluje ją katalizator).

[kalipe]

Ładny dzień więc wziąłem  się za kolejne poszukiwania przyczyn.  Pod lupę poszedł zawór EGR. Odręcilem i co? W połowie "pobrudzony" suchą sadzą, w drugiej połowie ojelista maź. Szmatki, pucu pucu i mozna się przeglądnać. Gumowa rura co odchodzi w dół od zaworu od wewnątrz też upaskudzona w mazi. Klucz siódemka i odręciłem. I znów, szmata, woda, detergenty i sucha, czysta. Pozostała dalsza część gumowej rury poniżej czujnika ale to już potrzeba kanału lub dać nura pod auto (nie było kanału, nie było czasu).
 Póki co zamontowałem wszystko na miejsce i cóż, pozostało obserwować czy to wystarczyło czy szukać dalej.

[anticrux]

do wyczyszczenia jeszcze kolektor ssący, bo tam jest najwięcej syfu co leci z EGR. Jeśli mocno dymi i nieraz lekko "skacze" to warto sprawdzić właśnie na dole rurę od intercoolera do EGR. Rura taka kosztuje kupę kasy, ale można kupić albo używkę w dobrym stanie z innego kawałka instalacji od turbo- ta sama średnica, albo dobrać rurę w sklepie z częściami do aut ciężarowych.

[kalipe]

kolektor ssacy już wczesniej wyczyśniłem. Kopci może mnie ale nadal. Zastanawiam się czy przypadkiem tego też nie wiązać z dolotem powietrza do "skrzynki" z filtrem powietrza. Często wyskakują mi z "zawiasów" dwie owalne rury które dochodzą do filtra. Dostaje nadprogramowe powierze?

[plawsiuk]

Taki sam problem miałem kiedyś w Mondeo 2,0 tdci. Pomogła wymiana zaworu EGR.

[pedropolski]

panowie dymil I bedzie dymil taki to juz silnik,ja wymienilem wtryski na nowe koszt 2850zl.,nowy zawor egr,nowe uszczelki,czujnik doladowania I dalej dymi co prawda duzo duzo mniej ale jak mu depne to dymek jest dalej.

[eMWuGSM]

Chcę zobaczyć te "nowe" wtryski za 2850zł / kpl...
Ja po na prawdę spooooorych rabatach mam 501'ki (EJDR00501Z) po 950zł brutto / szt.

Regenerowane OK, ale to regenerowane (wymieniona końcówka rozpylacza /ok 270zł/ i zaworek /ok 340zł/ i wygenerowany kod IMA), ale nie nowe. Różnica jest taka, iż podczas regeneracji nie jest wymieniana cewka (jest niewymienna w korpusie wtryskiwacza).

I takie kompendium wiedzy odnośnie wtrysków w X-Type 2.0D i spraw okołosilnikowych:

Wtryskiwacze są z Mondeo MKIII poliftowego (czyli od połowy 2003r.) tak zwane "krótkie wtryski" z numerem części 3S7Q-9K546-BB (wg nomenklatury Ford) o oznaczeniu producenta (DELPHI) EJDR00501Z (ten sam wtryskiwacz znajdziemy w Mondeo MKIII 130PS od czerwca 2003r. i 90PS od tego samego okresu, co ciekawe wersja 115PS ma inny wtryskiwacz EJDR00504Z). Transit ma również inne wtryskiwacze.

Wtryskiwacze z 2.2D są inne niż w 2.0D, mają oznaczenie EJDR00701D i numer części 6S7Q-9K546-AA (wersja bez DPF), z wyglądu są takie same, pasują na miejsce, ale mają inne inne wydajności.

Po założeniu wtryskiwaczy 504Z (2.0D 115PS) i zakodowaniu otrzymamy piękne spalanie stukowe.
Po założeniu wtryskiwaczy 701D (2.2D 155PS) i zakodowaniu otrzymamy piękne spalanie stukowe i kopcenie.

W naszych wtryskiwaczach najczęściej padają zaworki, które są dostępne w sprzedaży, zarówno oryginalne (DELPHI) jak i podróbki oraz niestety podrobione DELPHI. Niestety, ale na dziś dzień jedynym pewnym źródłem zaworków do wtryskiwaczy DELPHI jest sieć InterCars. Zaworki wtryskiwaczy występują tam pod referencją DEL28239294 (stary numer: DEL9308-621C, można zastosować zamiennie również DEL9308-618C).

Sam zaworek wtryskiwacza jest zamienny np z:
- Ford Mondeo MKIII 2.0TDCI, 2.2TDCI
- Ford Focus MKI 1.8TDCI
- Ford Transit 2.0TDCI
- Renault Clio/Thalia/Megane 1.5dCi

Po wymianie samego zaworka (bez rozpylacza) nie ma konieczności generowania kodów IMA, ponieważ to akurat tylko korekta dawki dla obrotów biegu jałowego (tolerancja dla rozpylacza we wtryskiwaczu), ani kodowania.

[bartnik]

jak dobrze miec prymitywną , cieżką , benzynową V szóstke...