Dziś pojechałem jaguarem do roboty. Auto stało sobie 8 godzin przód lekko uniesiony w górę. W trakcie postoju mocno padał deszcze...
Po przyjściu do auta odpaliłem i po chwili usłyszałem dźwięk przelewającej się wody (słychać go tylko gdy nawiewy pracują, mam też wrażenie że gdy włączę nawiewy w trybie "auto" odgłos się traci), dochodził on z pod schowka. Po chwili zobaczyłem kilka kropli wody na dywaniku.
Przypuszczam że woda dostała się do wentylatora przez podszybie.
Jutro zdejmę podszybie udrożnię odpływ, ale wypadało by też wyczyścić wentylator.
Może mi ktoś w prosty sposób opisać jak zdemontować wentylator z pod schowka.