Autor Wątek: Panewki 2.5 a 3.0  (Przeczytany 7689 razy)

Offline q_nerk

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 584
Odp: Panewki 2.5 a 3.0
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 06, 2016, 14:06:25 pm »
z doświadczenia - wytłuczone panewki korbowodowe prędzej usłyszycie z góry silnika (jak tłok wali o głowice) niż z dołu. Innaczej rzecz ma się z głównymi, ale te to wątpię żeby padły. Natomiast wymiana samych panewek bez pomiarów czupu wału jest bez sensu, chyba że jesteś na trasie i chcesz tylko dojechać do kraju, albo robisz to profilaktycznie. Niewiem jak w naszych jagach, ale generalnie spotkałem się z różnymi grubościami panewek i w fabrycznie nowym silniku mogą występować panewki z różnymi grubościami na każdej korbie/podporze innymi.
Sumarycznie licząc koszty to bardziej opłaca się kupić cały silnik i niż bawić w remonty, nie mówię że to nie wykonalne, ale jest po prostu ekonomicznie nie uzasadnione.

Offline kleber

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 69
Odp: Panewki 2.5 a 3.0
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 27, 2017, 23:39:11 pm »
co Wy piszecie że panewki nie pasują od mondeo, zrobiłem tych silników naprawde dużo i z całą pewnością są takie same jak mondeo 2,5 i 3,0ST220.
Natomiast jesli chodzi o remont to na pewno taniej wychodzi wymiana silnika na jakiś używany ale nigdy nie bedzie to samo co silnik po remoncie. Po pierwsze nie wiemy ile ma nalotu , ile silnik stał nie używany itp. Jeśli remont jest zrobiony uczciwie to te 200 tysi robi bez problemu.

Offline ziutek567

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 495
  • x-type 3.0 automat
Odp: Panewki 2.5 a 3.0
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 28, 2017, 12:15:52 pm »
Chłopaki PanEwki nie są kosmicznie drogie. Wiadomo że jak sie trafi na fajny silnik w dobrym stanie to sie go szybciej przeżuci, ale silnika nie kupicie za 800zł. Druga sprawa to że jak ktoś jeździ tym autem i wymienia części bo musi i najtańsze, tylko robi to z czystym sumieniem i profilaktycznie to nawet szlif takiego wału jest bardziej opłacalny bo wiadomo na czym sie stoi i że jak ktoś dba tak ma. Taki remoncik w szlifierni powinien sie w 2 kaflach zamknąć