Autor Wątek: Nowy, bez Jaga, ale chciałby. Póki co z pytaniami.  (Przeczytany 2947 razy)

Offline Jacatu

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 221
Odp: Nowy, bez Jaga, ale chciałby. Póki co z pytaniami.
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 02, 2014, 14:46:29 pm »
Witam Cię , nie będę namawiał Cię do działań w tym  czy innym kierunku . Pewny jednak jestem ,że BAY nie ma racji . Marzenia , dążenia się urzeczywistnia . Tak trzeba robić nie patrząc na kasę , czy będzie na piwo , książkę . Będzie i na to ina to , a wiesz dlaczego : wszystko jest do zrealizownia , dokładnie wszystko .Też nie mam mało lat.Pozdrawiam.
S-type 2,5 ***** XJ-S H.E. V12* **XJ350***XJ358***XJS Cabrio 4,0***

MacAnk

  • Gość
Odp: Nowy, bez Jaga, ale chciałby. Póki co z pytaniami.
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 02, 2014, 17:47:42 pm »
Zgadzam się z "jacatu" - wypowiedź Baya jest przesadnie skrajna. Jeśli wszyscy mielibyśmy iść tym tokiem myślenia to spotkalibyśmy się teraz na forum Opla Corsy I generacji.  :) Albo ktoś chce i dąży do tego żeby mieć kota, albo udaje, że mu zależy i szuka wymówek   :- pojecia.

Agrob

  • Gość
Odp: Nowy, bez Jaga, ale chciałby. Póki co z pytaniami.
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 02, 2014, 19:22:19 pm »
Kupuj coś co Ci się podoba, życie jest po to aby z niego korzystać i się nim cieszyć. Kupisz Jaga i będziesz dokładał - trudno taki jego urok, kupisz coś innego - tez będziesz jeździł - będziesz dokładał lub nie, tego nigdy nie będziesz wiedział. Kupuj sercem, ale z rozumem (aby nie kupić złoma) i będziesz zadowolony.

Offline jazabek wacław

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 693
Odp: Nowy, bez Jaga, ale chciałby. Póki co z pytaniami.
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 02, 2014, 21:58:04 pm »
   Powiem jedno : kredyt to zło i pętla na szyi ! A kredyt na samochód to głupota, i znam to z własnego doświadczenia, bo sam pożyczyłem pieniądze na Jaguara X308, na szczęście od siostry, ale wiem że to była głupota.
   Auto kupiłem za 17,500, potem rejestracja, ubezpieczenie i parę drobiazgów i poszło następne 5000, o kosztach paliwa nie wspomnę, a założenie instalacji też kosztuje.

  jestem na forum od 3 lat i za często widzę wielki entuzjazm i zachwyty a potem " nowy " właściciel auto sprzedaje bo przerosło jego możliwości finansowe i umiejętności, sam miałem taki etap i chciałem auto sprzedać.
Albert Einstein

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

Offline Moonwalker_LW

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 136
Odp: Nowy, bez Jaga, ale chciałby. Póki co z pytaniami.
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 02, 2014, 23:28:48 pm »
myślę podobnie jak bay i jazabek, ale i tak przeglądam forum prawie codziennie i w końcu kota do domu przyprowadzę.
Ludowa prawda mówi "najlepsze auto to auto służobowe"   :D tylko dlaczego nie jag?  :-cry
X300 3.2l 96r. Najlepszy, bo pierwszy :)
Daimler XJ 40, 91r.

Offline jazabek wacław

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 693
Odp: Nowy, bez Jaga, ale chciałby. Póki co z pytaniami.
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 03, 2014, 17:38:30 pm »
Ludowa prawda mówi "najlepsze auto to auto służobowe"   :D tylko dlaczego nie jag?  :-cry

Zgadzam się z przedmówcą, ja autami służbowymi jeżdżę od 1999 roku, więc strasznie mnie bolało jak musiałem Jaguara zatankować za własną kasę  :(

Ale teraz okazało się, że służbowe auto było potrzebne komuś innemu, i mój Jaguar jest moim autem służbowym na jakiś czas  :)
Albert Einstein

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

slawekd

  • Gość
Odp: Nowy, bez Jaga, ale chciałby. Póki co z pytaniami.
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 19, 2014, 12:23:08 pm »
Panowie,

dzięki za wszystkie odpowiedzi. Dało mi to trochę do myślenia. Dalej zamierzam kupić Jaguara, a raczej nie zamierzam tylko go kupię. Nie mówię jednak, że kupię go w tym miesiącu, czy w następnym, ale myślę, że jeszcze w tym roku. Wybrałem też konkretny model i chcę Jaguara S-Type z zamontowanym już gazem, skrzynia manualna. Jeżeli chodzi o rocznik to jest to kwestia zupełnie dowolna, ale wolałbym starszy w lepszym stanie, aniżeli młodszy w gorszym stanie, przebieg mnie nie interesuje, ale raczej kwestia techniczna. Samochód musi gotowy do jazdy, bez żadnych ( a na pewno dużych) kłopotów technicznych, oczywiście dopuszczam mankamenty takie jak otarcia zderzakóww, braki oryginalnych małych elementów typu wycieraczki, przyniszczona tapicerka etc - bo to mogę sobie w późniejszym etapie zrobić. Zmieniłem też pułap cenowy. Chciałbym maksymalnie wydać 20 tysięcy złotych ze wszystkimi opłatami ()oczywiście z malutkim poślizgiem). Realnie chciałbym za auto przeznaczyć około 15-17 tysięcy, a za resztę zapłacić ubezpieczenie i zrobić te rzeczy, które są do zrobienia na już. Przeglądając oferty na allego myślę, że to jest możliwe. Przez cały czas też będę czytał forum i uczył się, żeby nie natknąć się na minę, trzymajcie proszę za mnie kciuki.

Mam też do Was pytanie o pomoc w przypadku ewentualnego wyboru samochodu. Czy były tutaj takie praktyki i czy ktoś ewentualnie mógłby pojechać obejrzeć ze mną samochód.  Mam na myśli ocenę wizualną z bliska, przejchanie się i obejrzenie samochodu - osoba, która posiada Jaguara, a szczególnie ten konkretny model, na pewno wychwyci bardzo dużo szczegółów na które ja po prostu nie zwrócę uwagi.  Oczywiście rozumiem, że ktoś z Was musiałby poświęcić swój wolny czas, ale jeżeli chodzi o wynagrodzenie tego czasu to myślę, że się dogadamy.

Dziękuję i pozdrawiam!