No, i bardzo dobra bateryjka. Tylko nie pozwól się akumulatorowi rozładować, a jak juz, NIE ŁADOWAĆ ALTERNATOREM, tylko prostownikiem. To nie li-on z telefonu komórkowego. Takie zaniedbania powodują trwałe uszkodzenia akumulatorów, i zmniejszenie ich pojemności.
Przed zainstalowaniem do samochodu też warto podłączyć do prostownika, do pełnego naładowania. Wtedy osiągnie swoją pełną "wartość" i wydłuży jego życie.