no ja akurat wpadam sobie codziennie w dziury na moich 20, czasem tak, że mi się schowek i popielniczki otwierają, bo w gdańsku drogi są fatalne i raz niestety musiałem płacić za prostowanie felgi i rozerwaną oponę przy prędkości 50 km/h. na 18 nie miałem żadnych problemów. może dlatego, że w tym aucie na 18 opona to kawał balona? na polskiej drodze patrzy się na koszty użytkowania takiej felgi i ostrzegał mnie o tym także człowiek który regenerował zarówno moje 18 jak i 20 i za razem odradzał zakładanie tych ostatnich. 20 BARDZO łatwo uszkodzić, bo jest bliżej do felgi i tyle...