Autor Wątek: Kot pali cewki...  (Przeczytany 6423 razy)

tomzi88

  • Gość
Kot pali cewki...
« dnia: Październik 06, 2013, 23:43:16 pm »
Po raz kolejny niestety jestem zmuszony skorzystać z wiedzy merytorycznej i doświadczeń kolegów. po sprowadzeniu auta do momentu zagazowania za wiele nim nie jeździłem z wiadomych przyczyn (cen PB) w ostatnich dniach przed zaprowadzeniem na warsztat do gazownika, w trakcie jazdy ukazały się objawy typowe do wypadania zapłonu. Po odebraniu auta od gazownika wymieniłem cewkę, w warsztacie mi powiedziano abym wymienił świece bo są już przegrzane i aby były dedykowane do LPG ponieważ potrzebna jest nieco większa iskra a to obciąża cewki i od tego mogą się palić. Tak też zrobiłem, zostały wymienione z elektrodą irydową. Niestety palenie cewek nadal następuje, w tym momencie jestem już po wymianie 3szt. Wie może ktoś, co może być przyczyną ich unicestwiania? Jakaś awaria w instalacja elektrycznej, czy coś innego? Bo ile można wymieniać, co prawda wymieniam na używki i do tej pory palą się te co były w momencie zakupu auta. padły w kolejności cylindrów 6,1,5 i tak się zastanawiam czy to przypadek czy idzie to w pewnej określonej kolejności parami od nr największego do najmniejszego a mianowicie 6-1, 5-2, 4-3 okaże się która będzie następna w kolejce, oby nie i skończył się ten koszmar...

darek s

  • Gość
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 07, 2013, 07:22:58 am »
Kolego nie baw się  w używki tylko kup nowe ale warunek dobre zamienili ją  to
samo miałem i musiałem kupić 8 sztuk 

Offline RedOctober

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.371
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 07, 2013, 09:09:06 am »
Cewki wymienia się od razu w komplecie. Jak jedna padła to po kolei będą padać kolejne.
Jaguar XJS 5,3 V12 1987
Jaguar XJ6 4,0 Sport 1996
Jaguar XE-S 3,0 V6 2015.

tomzi88

  • Gość
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 07, 2013, 12:14:54 pm »
kurcze też mi tak mechanik mówił ale szukałem i problem znaleść na necie nowe cewki
Koledzy jakiej firmy byście polecali te zamienniki aby posłużyły długo, i gdzie szukać? Może jakieś namiary na stronke? I ile mniej więcej musiałbym przeznaczyć na jedną aby była dobra....
No i w ogóle przydało by się zdiagnozować od czego te cewki tak padają? Bo jaka gwarancja że wymienię wszystkie na nowe a za chwilę okaże się że i nowe szlag zacznie trafiać... ;/

Offline RedOctober

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.371
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 07, 2013, 12:32:56 pm »
Niestety V6 w S-typach tak mają ze po pewnym czasie eksploatacji padają cewki. Jak wsadzisz nowe to będą śmiało śmigać nawet na gazie.
Koszt zamiennika to 150 zł a oryginału to 300 zł
Jaguar XJS 5,3 V12 1987
Jaguar XJ6 4,0 Sport 1996
Jaguar XE-S 3,0 V6 2015.

tomzi88

  • Gość
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 07, 2013, 22:47:57 pm »
To w takim razie będzie trzeba chyba tak zrobić, dość kosztowny zabieg, ale cóż :/
 

Offline RedOctober

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.371
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 07, 2013, 23:47:17 pm »
Jaguar to Seicento. Tutaj masz 6 cylindrów a nie trzy bądź cztery :-gwizd
Jaguar XJS 5,3 V12 1987
Jaguar XJ6 4,0 Sport 1996
Jaguar XE-S 3,0 V6 2015.

Offline rockenroller

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 10, 2013, 00:31:32 am »
To w takim razie będzie trzeba chyba tak zrobić, dość kosztowny zabieg, ale cóż :/
 

zestaw 6 cewek zapłonowych C2S42751 - koszt 634.15 netto a 780.00 PLN brutto (w zestawie taniej), to jest cena przyzwoitego zamiennika. Jak napisał kolega powyżej, warto wymienić wszystkie od razu. Po prostu trzeba poszukać dobrze w sklepach internetowych. Ktoś kiedyś na forum wspominał też o cewkach Janmor ale z tego co pamiętam nie była to dobra opinia a i serwis gwarancyjny tych cewek okazał się być uciążliwy po tym jak okazało się, ze jedna z nich była felerna. Poszukaj info na forum, gdzieś powinno być, bo być może uda się taniej a niekoniecznie gorzej. 

Z tymi cewkami to mi się wydawało, że u mnie padają, a wymieniłem świece i objawy ustąpiły i auto nie do poznania i o dziwo wyglądają na cewki od nowości, co prawda przebieg to tylko 240 tysięcy km, wiec aż się wierzyć nie chce.

tomzi88

  • Gość
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 10, 2013, 12:32:15 pm »
To w takim razie będzie trzeba chyba tak zrobić, dość kosztowny zabieg, ale cóż :/
 

zestaw 6 cewek zapłonowych C2S42751 - koszt 634.15 netto a 780.00 PLN brutto (w zestawie taniej), to jest cena przyzwoitego zamiennika. Jak napisał kolega powyżej, warto wymienić wszystkie od razu. Po prostu trzeba poszukać dobrze w sklepach internetowych. Ktoś kiedyś na forum wspominał też o cewkach Janmor ale z tego co pamiętam nie była to dobra opinia a i serwis gwarancyjny tych cewek okazał się być uciążliwy po tym jak okazało się, ze jedna z nich była felerna. Poszukaj info na forum, gdzieś powinno być, bo być może uda się taniej a niekoniecznie gorzej. 

Z tymi cewkami to mi się wydawało, że u mnie padają, a wymieniłem świece i objawy ustąpiły i auto nie do poznania i o dziwo wyglądają na cewki od nowości, co prawda przebieg to tylko 240 tysięcy km, wiec aż się wierzyć nie chce.

No ja wymieniłem już świece i niestety, kolejna padła :/ także u mnie jest coś poważniejszego... A Ty kolego autko na gaz masz czy tylko benzyna? bo może też gaz wpływa na padanie tych cewek, chociaż nie powinien bo w warsztacie mi powiedzieli że jak wymienię na świece z elektrodą irydową wtedy nie będą obciążać one cewek, bo zwykłe świece przy zapłonie mieszanki powietrzno-gazowej potrzebują więcej prądu na większą iskrę i to przeciąża cewki, a irydowe niby nie...

Offline filar12

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 887
  • http://lpg-lodz.pl/
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 10, 2013, 23:30:41 pm »
Kolego do s-typa 3l nie ma dobrych świec "zwykłych"
Powinny być takie jak w oryginale koszt kompletu to 180zł (cena kompletu oryginałów C2S46895 kpl. 6 szt. z tego co pamiętam to są platynowe ) koszt cewki (OE) to 137zł

A czy to lpg czy pb to przy sekwencji nie ma różnicy.
http://lpg-lodz.pl/

KIEDYŚ był S-type 1999r 3.0 V6 "sreberko" napędzane LPG ;-) następnie X350 4.2l +LPG oczywiście ;-), S-type 2002r Fl 3.0L LPG, X350 3.0L LPG ;-),teraźniejszość X358LWB 4,2 LPG.

krzysztofk

  • Gość
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 22, 2013, 01:33:23 am »
Witam. Mam pytanie czy jest możliwość sprawdzenia świec i cewek poniewaz 15tys temu zmienialem cewki i swiece a teraz faluja mi czasem wolne obroty tzn zabuja czasem na wolnych obrotach. Czy cewki i swiece wymagaja wymiany co 15tys kilometrów?

darek s

  • Gość
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 22, 2013, 10:24:17 am »
kolego zanim zaczniesz grzebac z cewkami wytrzysc silnik krokowy i przepustnice one sa odpowidzialne za falowanie obrotów cwki albo swiece jak sa uszkodzone to słychac wypadanie zaplonu wystarczy stanac za autem i wiesz w kturej glowicy wypada zaplon

krzysztofk

  • Gość
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 28, 2013, 03:29:02 am »
Teraz oprócz tego ze na wolnych zafaluja obroty. To jak jade np pod górkę i trzymam rowno obroty niskie około 2000 to szarpie i miga kontrolka silnika. Jak depne mocniej gaz to idzie i kontrolka przestaje migac. Jakies porady, w poniedzialek podjade na diagnostyke moze cos pokaze.

ret82

  • Gość
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 28, 2013, 09:00:05 am »
Witam.
Mam podobne objawy.tzn : przy stałej prędkości ok 80 km/h przy lekkim dodawaniem gazu (najbardziej pod górkę) autko szarpie również podczas postoju lub na biegu jałowym potrafią delikatnie obroty skakać  raz na jakiś czas z tym skakaniem bywa różnie zazwyczaj jak szybciej jadę ;) i stanę gdzieś na światłach wtedy się pojawia. (obstawiałem cewki)  Byłem z tym u diagnosty po podłączeniu czwartego zestawu diagnostycznego :) nie znalazł nic, ale stwierdził że co jakiś czas znika mu na komputerze wtrysk paliwa nr 2, - diagnoza wymiana wtrysku. Wtryski kupiłem używane, podczas wymiany popryskałem cewki i końcówki świec preparatem elektrycznym(świece oceniłem wzrokowo że są spoko) , również uszczelniłem delikatnie silikonem wysokotemperaturowym połączenie kolektora - szarpanie i wypadnie obrotów jest dalej ale bardzo delikatnie. (dalej obstawiam cewkę) - dzisiaj posiedzę z tyłu za autkiem i będę słuchał wypadania zapłonu. Mam pytanie jak zdiagnozować cewkę - na komputerze nic nie mam - nie wiem czy pomiar oporu wystarczy. Czekam na odpowiedź od -krzysztofk (check engine mi się nie pali - raz kiedyś przy -10'C  jak dałem ostro gazu to mrygła ale w historii nic nie ma- bo chyba ten komp nie ma historii)  ... inna też jest sprawa że boję się oddawać auto mechanikom (jakiekolwiek a co dopiero jaga) - mam dużo złych doświadczeń można książki pisać ;)

krzysztofk

  • Gość
Odp: Kot pali cewki...
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 28, 2013, 09:13:18 am »
Tez tak obstawiam swiece lub cewki .bo jak go kupilem mialem podobnie i zmienilem wszystkie swiece i cewki i bylo ok , rok czasu.