A więc dzisiaj auto wylądowało u mechanika... Po sprawdzeniu tego co sugerowałeś, punkcik 3, czyli odma, bez dokładnego oglądania odkręcając tą plastikową osłonkę widać było rozwalony w pół przewód
Niestety w sklepie przy warszacie nie mieli olejoodpornych rurek
więc na okres przejściowy została założona zwykła rurka tyle że do 120st
Zakupioną sonde nadal wożę w bagażniku ale teraz, przynajmniej narazie, żadnych błędów nie wywala... Jeszcze jedno pytanie....B1S2 która to sonda?
Jest dwie między grodzią a silnikiem i dwie z przodu, no i czy to bardziej ta lewa czy prawa
No bo skoro i tak jest już kupiona, a tamta nadal zawieszona to przy okazji ją wymienie, tylko żeby nie odpinać po kolei szukając przez komputer która do wymiany, może ktoś podpowie?