Witam wszystkich!
Od niedawna jestem posiadaczem Jaguara XJ 308 3.2 2001. Jak kupowalem kota nie dzialala klima ja pojehalem na nabicie, okazalo sie ze uklad nie szczelny. Ze wzgledu na to ze trzeba bylo zlokalizowac miejsca wyciekow czynika klimy, poprosili mnie jezdic przes 2 dni na wlaczanej klime, ja tak zrobilem. Pod wieczor tego dnia perwszy raz mi wywalilo wode od dolu, z mejsca wyrzucenia nadmiaru plynu. I po tym wydarzeniu przegrzewa mi sie systematycznie, z klima czesto (2 razy dzenie), bez klimy rzadko (1 na 2-3 dni). Uszczelka to nie jest, cisnenie w ukladzie sie nie robi. Wentylatory sie wlaczaja. Bombelki nie leca ze zbiorniczka. Termostat wymeniony na Oryg. Temp. Otwerania 87st. Chlodnica mierzona laserowym termometrem, jest cepla i ot dolu i z gory okolo 78-80st.
Co jest NAJCIEKAWSZE: wywala plyn tylko po tym jak zgasze auto, zaczyna sie gotowac za 1-3 min po wylaczeniu silnika, slychac takie bulgacenie w ukladzie, poczym wylewa sie woda od dolu. Dzeje sie to po bardziej dynamicznej jezdie. W czasie pracy silnika nic sie nie dzeje. Temperatura jest ta sama caly czas i nawet jak slychac bulgot od gotowania w ukladzie temperatura jest na srodku. Wylewa sie plynu od 0.5L do 4L (Te naj gorszy przypadek). Plyn zalany z koncetratu (Zielony) roscieczony 1:1 do -37 .
POMOCY BARDZO PROSZE!!! Moze ktos mial podobne problemy
Przepraszam za powstale bledy w slownictwe i pisaniu. Jestem z Bialorusi . I ze wzgledu na bardzo ograniczana ilosc porzadnych forum pisze tu. Dziekuje! A przy okazji temu co pomoze w rozwiazaniu tej usterki wysylam PRIORYTETEM Fliaszke Bialoruskiej wodki