Witam.
Jestem posiadaczem Jaga od trzech lat kot s-type posiada 3 l. v6 automat z 1999r. oryginalny przebieg 170.000 km. Posiadam jeszcze jeden pojazd,dlatego kot zamieszkuje garaz i opuszcza go na weekendowe wypady
Nie mialem z nim przez ten czas problemow. Az mnie zmusil wstapic do Forumowiczy i podzielic sie na dzien dobry moim problemem .Czy jest to mozliwe, ze przespal przez zime i moglo mu to zaszkodzic? .Mianowicie: -robiac wypad na 500 km. nagle odmowil posluszens z twa,gdy zwolnilem przejezdzajac przez przejazd kolejowy,przestal reagowac na pedal gazu,{tylko sie toczyl} .Wyswietlil sie: Failsafe Engine Mode z zolta kontrolka
. Po zjechaniu , zatrzymaniu i wylaczeniu silnika,odczekaniu chwile i ponownym uruchomieniu- dalej kontynuowalem trase
Po powrocie do domu zresetowalem(odlaczylem akomul) jest ok. To taka powazniejsza zlosliwosc mojego kota. Po tej opisanej anegdocie mam prosbe....moze ktos podpowie,czy to moze byc poczatek awarji skrzyni biegow? Pozdrawiam Piter.1