Autor Wątek: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie  (Przeczytany 10092 razy)

dzaguar

  • Gość
zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« dnia: Maj 27, 2013, 13:17:07 pm »
Czesc!

Ostatnio mam dziwne wrazenie  jakby hamulce trzymaly mi auto podczas jazdy.
 Po dluzszej podrozy czuc jak stoje na swiatlach w kabinie delikatny zapach spalenizny. Wszystko pod maska jest szczelne. Powachalem okolice felg i czuje to z tarcz. dzisaij zmierzylem sobie czas tak do setki bo wczoraj na trasie auto jakos wolniej wyprzedzalo. wyszlo mi okolo 11 sekund do setki... cos jest chyba nie tak tym bardziej ze silnik wchodzi na obroty wsyzstko wydaje sie ok ale mam wrazenie jakby  cos go trzymalo. Spalanie tez mam troche za duze a silnik po przegladzie, wszystko zdrowe, swiece filtry zmienione. Sondy tez ok

Czy jak wrzuce N w automacie podniose kolo lewarkiem i zakrece to kolo powinno mi sie luzno krecic? czy przez naped AWD i automat nie uda mi sie tego sprawdzic? Chcialbym to zbadac zanim pojade do mechanika i skosi mnie twerdzac ze tarcze i klocki do wymiany. Tym bardziej ze byly wymieniane przed zima....

Czy moge jakos to sprawdzic domowymi sposobami? jakis preparat do czyszczenia hamulcow, klockow itp? Moze reczny mi trzyma? Z gory dzieki za wskazowki :) :-V :-V :-V :-V

benjamin

  • Gość
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 28, 2013, 08:39:48 am »
najprostszy sposób to przejedź kilka km, zatrzymaj i dotnij dłonią felgi w okolicy piasty, jeśli nie odbija Ci któryś tłoczków to felga będzie wyraźnie cieplejsza od pozostałych, sprawdź też ręczny czasami się zdarza że nie odbija dobrze ten mechanizm i to obstawiałbym w pierwszej kolejności, zacznij od tego, wystarczy zdjąć tylne koło i będziesz wiedział, ewentualnie z kanału czy podnośnika obejdzie się bez zdejmowania,
jak podniesiesz jedno koło to będziesz mógł nim obracać ale nie będzie się luźno kręcić, będziesz czuł wyraźny opór

dzaguar

  • Gość
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 28, 2013, 20:50:27 pm »
Może faktycznie to reczny, chociaż wydaje mi się ze zapach jest z przodu skoro wpada przez wentylacje. Felgi sa cieple ale nie gorące, mniej wiecej przod cieplej, tyl zimniej. Czasami zima przy temp. 0 stopni wylo cos jak hamujacy autobus musialem delikatnie reczny zaciagnac przejechac metr i zrzucic wiec moze to on przytrzymuje auto

Z drugiej jednak strony jak daje P na parkingu to autko sie delikatnie toczy az sie zablokuje na skrzyni wiec chyba nic kół nie blokuje. Jaki zapach ma spalony plyn chlodniczy? bo zauwazylem ze cos ubywa ze zbiorniczka. Odrobine plynu znalazlem na silniku w takiej jakby rynience w okolicy zaznaczonej na obrazku. Za tym plastikiem jest taki jakby walec i do niego ida dwa wezyki. Czy parujacy plyn z chlodnicy smierdzi spalenizna?

http://img10.imageshack.us/img10/4975/60084027.jpg

ghrh

  • Gość
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 28, 2013, 21:18:54 pm »
Ale masz fajne przykrywotko na silniku. Który to rocznik?

dzaguar

  • Gość
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 28, 2013, 22:42:28 pm »
to zdjecie jest z neta. ja mam 2002 rok  :)

ghrh

  • Gość
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 28, 2013, 23:35:26 pm »
Muszę sobie takie znaleźć, powinno troszkę przyciszyć autko.

Offline bosniak

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 482
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 29, 2013, 08:50:41 am »
To przykrywko nie pasuje na kolektor po 2004r i napewno nie przyciszy autka  ;D

ghrh

  • Gość
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 29, 2013, 09:28:55 am »
U mnie jest rocznik 2003 :) i chyba jednak odrobinkę pomoże, zawsze to kolejna warstwa izolująca. Trzeba sprawdzić, na alledrogo to nie jest droga inwestycja.

dzaguar

  • Gość
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 29, 2013, 17:17:58 pm »
Wracajac do tematu. Jak wasze auta przyspieszaja? W zwiazku z tym ze  jest automat ruszenie z miejsca jest delikatnie zamulone potem juz jakos auto idzie. Tez tak macie? Takie zamulenie w dolnych obrotach? Moze warto zebym przeczyscil silnik poniewaz auto duzo jezdzi na gazie 50 000km. Moze to nie jest wina hamulcow itp.? hmm?

ghrh

  • Gość
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 29, 2013, 17:28:47 pm »
Benzyna 3.0 idzie dopiero od 3000 obrotów, wcześniej to nie ma o czym myśleć. Choć i tak spod świateł nie przekraczając 2500 rpm zawsze jestem pierwszy :)

Offline Kocur666

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.670
  • Zdrowie szybkich pañ i piêknych Jaguarów...
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 29, 2013, 17:36:18 pm »
Benzyna 3.0 idzie dopiero od 3000 obrotów, wcześniej to nie ma o czym myśleć. Choć i tak spod świateł nie przekraczając 2500 rpm zawsze jestem pierwszy :)

Dokładnie... :D
Jaguar X-type 2,5 V6 AWD 02r

Yamaha YZF-R1 RN19

dzaguar

  • Gość
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 29, 2013, 18:37:52 pm »
No czuje ze idzie lepiej od 3000 obrotów ale potem im wyżej tym bardziej zamula. 10-11 sekund na benzynie do setki to troche slabo jak na 231 koni nie sadzicie? auto tez sporo pali. Widzialem inne watki i rozne tematy chodza ale uwazam ze miasto 20-22Litrow to troche duzo i 14 trasa (autostrada/szosa). Komputer bledow nie wywalal. wszystkie filtry wymienione. Sondy dzialaja itp.  TU nie chodzi o start spod swiatel tylko nawet o glupie wyprzedzenie na szosie. Czuje ze auto nie idzie na 100% swoich mozliwosci... Myslalem ze to moze zapieczone hamulce ale raczej to tez wykluczam. A przepustnica? przeplywka?

ghrh

  • Gość
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 30, 2013, 23:18:20 pm »
To bardzo słabo... W sobotę poproszę babeczkę żeby robiła za stoper to pomierzę u siebie.
Jeżeli chodzi o spalanie to w trasie (70 w mieście, 110 poza) wychodzi mi >11 litrów 98 i to bez nadmiernego poganiania.
Technicznie to już nie bardzo Ci pomogę, jestem tylko użytkownikiem i z czym się nie spotkałem to nie będę się wypowiadał

dzaguar

  • Gość
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 31, 2013, 20:57:17 pm »
Masz automat? Zmierz ciekaw jestem. Testowalem na trybie S i z wylaczona trakcja. Zamowilem sobie interfejs obd. Podlacze auto pod kompa i zobacze co tam sie dzieje. Jaki soft polecicie do Jaga?
« Ostatnia zmiana: Maj 31, 2013, 21:11:36 pm wysłana przez dzaguar »

dzaguar

  • Gość
Odp: zapieczone hamulce? smrod spalenizny w kabinie po trasie
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 02, 2013, 20:54:24 pm »
Odpialem klemy na 15min zeby zrobic reset kompa. Myslalem ze jak zresetuje ECU to moze cos pomoze Plusem tego zabiegu bylo to ze auto lepiej przyspiesza takze cos bylo nie tak... ale....

Przed odpieciem klem wszystko z obrotami jalowymi bylo ok. Teraz jak dodam gazu i puszcze to obroty zatrzymuja sie na chwile na 1200 i opadaja pare sekund az do normalnych. Utrudnia to jazde, poniweaz mam automat.  Tylko jak mam naprawic te obroty jalowe. Chce zahamowac a auto ciagnie do przodu. Rozlacza mi przez to bieg przed swiatlami z szarpnieciem. To samo rozpedze sie jestem na 5 biegu a auto mi jedzie samo bez pedalu trzymajac 1200 obrotow ... :// Nagralem filmik zeby zobrazowac wam jak to wygada. Ktos mi moze powiedziec co sie stalo?  :( :( :(