Kupuje to auto X 2.0D Kombi 05'. OBAWY!

[WojtasPdoN]

Witam wszystkich!
Nie zbyt mocno znam się na autach, ale po waszych pozytywnych wypowiedziach wnioskuje że X-Type jest dobrym wyborem.

Mam zamiar wziąć kredyt częściowy na zakup tego samochodu dlatego zależy mi na waszych opiniach/wypowiedziach.

Model to Jaguar X-Type 2.0 D
2005 165 000 przejechane
W zasadzie full opcja. Można go znaleść na otomoto

1. Czy tak mały przebieg jest możliwy przy aucie z 05' - mimo że był serwisowany w Aso (rzekomo - wiadomo jak to jest z tymi serwisami)
2. Spodziewam się spalania w zakresie 8-9l  mieście do ok 7l w trasie - czy to trafna opinia względem spalania ?
3. Jakie są realne koszty eksploatacji "Jaga X"           
        -mianowicie co najczęściej zawodzi i jakich kosztów się spodziewać ?
          - co tak na prawdę można przenieść z F. Mondeo - słyszałem że nie do końca wszystkie części silnika i zawieszenia pasują (co prawda od handlarza audi ale jednak)

4. W razie niedogadania się z w/w  ogłoszeniodawcą pozostanie mi zakup X w roczniku 04' z przebiegiem 220 000 - czy taka inwestycja ma sens ? Cena zblżona do 20.000.

Na razie to główne tematy które przychodzą mi do głowy.
Panowie, wiem że na powyższe pytania była już gdzieś być może udzielona odpowiedź ale zależy mi na czasie i TERAŹNIEJSZYCH opiniach użytkowników tych aut.
Auto chcę zakupić zaraz po weekendzie majowym, mam nadzieje że do tego czasu zbiorę dość opinii od was które utwierdzą bądź odrzucą mnie od pomysłu kupienia tego auta.
 Pomóżcie.
Pozdrawiam.

[Mike_G]

Cześć,
Oczywiście X jest dobrym wyborem - ja nie narzekam, auto ma klasę styl i nie psuję się za często oczywiście jak się o nie dba.
ad 1.
Z doświadczenia wiem że handlarze w 90% piszą że ksiązka serwisowa jest,a to z wpis jest sprzed 3, czy 5 lat nie ma znaczenia, poza tym często jest hasło: gdzieś się zawieruszyła... Ja sceptycznie podchodzę do aut sprowadzonych...
ad.2
Odnośnie spalania: średnio 6l/100km; najmniej 5,28l/100km trasa spokojnie a najwięcej ok 9l/100km po mieście na zimnym silniku krótkie odcinki przy dużym mrozie tej zimy
ad.3
Co zawodzi? Zwykle zawieszenie czyli gumy stabilizatora, tuleja wahliwa z tyłu; termostaty /szczególnie mały/; koszty wcale nie są duże a jeśli chodzi o zawias są dostępne poliuretany co przedłuża trwałość i obniża koszty;
Z mondeo pasuje trochę części: układ hamulcowy cały, silnik też, zawieszenie przód wahacze tak ale łożyska amorów i amory już nie to samo tył;

A czy taka inwestycja ma sens /tj 220tys przebiegu/ wszystko zależy kto jeździł jak jeździł a przede wszystkim jak dbał; pamiętaj: nie kupujesz rocznika czy przebiegu, kupujesz auto i jego stan techniczny...

P.S.
Jeśli szukasz X-type kombi to może chcesz mojego bo będę chciał go niebawem sprzedać. Auto kupione w Polsce w salonie, zadbane, bezwypadkowe, sprawdzone nie kombinowane - nawet dziś wymieniłem klocki i tarcze z przodu  /brembro i trv/; przebieg ok 196tyś - ksiązka serwisowa do 100tyś w aso Jaguar później nieautoryzowane... Zapewniam 100% bardzo dobry stan techniczny i uczciwą sprzedaż.

Jak coś to priv.

[WojtasPdoN]

Dzięki za pierwszą odpowiedź.
Napiszcie w takim razie na co konkretnie muszę zwrócić uwagę przy zakupie, i jak ewentualnie wyczuć/znaleść ew. usterki.
Mam możliwość jazdy próbnej i wizyty w serwisie...
Co mogę zauważyć podczas jazdy, i jaki jest koszt odwiedzenia serwisu i w zasadzie czego się mogę tam dowiedzieć.

Być może banalne te pytania ale to będzie moje pierwsze konkretne auto.

Edit:
Jaki będzie koszt zarejstrowania tego pojazdu w kraju ?

[walbor62]

Czy zakup x-type z przebiegiem 220 tys. ma sens? Jeżeli przebieg oryginalny - jak najbardziej. Twoje pytanie potwierdza regułę, Polacy lubią widzieć na liczniku przebiegi poniżej 200 000 km, i wtedy jest OK. Wszyscy powinniśmy zdawać sobie sprawę, że samochody na zachodzie mają po czym jeździć i jeżdżą ... często po 50 000 km rocznie i więcej. Przebieg 200 000 km auta w Niemczech, często osiągają w trzecim - czwartym roku eksploatacji.
Jestem przekonany , że po naszych drogach jeździ / oczywiście jeżeli chodzi o auta sprowadzane / przynajmniej 80% aut z drastycznie zaniżonym przebiegiem. W środku siedzenia jakby szalało tam stado dzikich psów, wszystko co możliwe powycierane do granic możliwości a przebieg 180 000 km Jeżeli samochód z silnikiem diesla jest normalnie eksploatowany i serwisowany przebiegi rzędu 200 000 - 300 000 km to żaden wynik, śmiało można liczyć na przejechanie kolejnych 200 000 km. Sorry za przydługi wywód, ale naiwność kupujących u nas w Polsce używane samochody jest szokująca.

[Jawe83]

Jeszcze jedna prosta sprawa, którą radzę Ci przypilnować, abyś nie wpadł w duuuuże koszta po zakupie - układ wtryskowy!

Jak już będziesz pewien zakupu danego egzemplarza (blacharka i zawieszenie ok), to jedziesz do ASO, bądź serwisu specjalizującego się w Jaguarach/Fordach, posiadającego komputer serwisowy IDS (tylko IDS) i sprawdzacie dokładnie:
1. Pracę wtryskiwaczy paliwa, czy dawkowanie jest prawidłowe, czy nie ma za dużo odchyłów od normy.
2. Pracę pompy common rail, czy podaje prawidłowe ciśnienie w całym zakresie pracy (z i bez obciążenia)
3. Mechanik wyciąga filtr paliwa i go rozcina, żeby sprawdzić, czy nie ma w nim opiłków metalu

Jeśli mechanicy stwierdzą, że coś jest nie halo, to czeka Cię regeneracja wtrysków, a jeśli dodatkowo się okaże, że masz opiłki metalu w filtrze paliwa, to wtedy pompa do naprawy/wymiany i czyszczenie calusieńkiego układu paliwowego, włącznie z bakiem paliwa... jak się domyślasz, koszta takiej procedury są niemałe.

Inna kwestia to sprężarka, trzeba sprawdzić, czy wirnik nie ma luzów i czy nie ma śladów oleju.

Tak poza tym to świetne auta 

[WojtasPdoN]

Dzięki za konkrety.
A co z opłatami związanymi z rejstracją auta w kraju ?
I na jaki koszt muszę się przygotować na stacji diagnostycznej, żeby to wszystko sprawdzić o czym napisałeś wyżej ?
A co do tych norm o których piszesz - mogę je gdzieś znaleść czy po prostu zdać się na wiedzę serwisantów ?
Do sprężarki jest bezpośrednie dojście żeby sprawdzić wirnik ? (sorry za takie pytania ale, tak jak napisałem w 1 poście nie bardzo się na tym znam - nie żebym miał 2 lewe ręce ale co do samochodów to akurat nie miałem z byt dużej styczności z mechaniką - moja wiedza ogranicza się do wymiany filtrów, sprawdzenia świec i klem od aku  )

[Artek123]

Koszty i formalności związane z zarejestrowaniem auta sprowadzonego z UE:

Pierwsze kroki kierujemy do Urzędu Celnego, aby złożyć deklarację celną. Mamy na to 14 dni od daty wprowadzenia pojazdu na terytorium Polski. Należy złożyć deklarację uproszczoną AKC-U we właściwym dla miejsca zameldowania urzędzie celnym.

Kolejny krok to zapłata podatku akcyzowego z tytułu zakupu samochodu osobowego (fachowo nazywa się to nabycie wewnątrzwspólnotowe). Obecnie obowiązują dwie stawki akcyzy na sprowadzane samochody, tj. 3.1 proc. dla pojazdów z silnikiem o pojemności skokowej do 2000 ccm i 18.6 proc. dla pojazdów z silnikiem o pojemności skokowej powyżej 2000 ccm.

Wartość podatku naliczona jest od wartości samochodu wpisanej na umowie lub fakturze zakupu. Celnicy w ciągu pięciu lat od zapłaty podatku mogą sprawdzić, czy wartość auta podana na fakturze nie była zaniżona. Za ewentualne oszustwo grozi wysoka kara grzywny.

Wraz z deklaracją AKC-U należy złożyć wniosek o wydanie dokumentu potwierdzającego zapłatę akcyzy (dla potrzeb rejestracji pojazdu). Do wniosku trzeba dołączyć kopię umowy kupna-sprzedaży pojazdu lub faktury, ksero dokumentu rejestracyjnego i tłumaczenia tych dokumentów (120 zł). Oczywiście powinien je przygotować tłumacz przysięgły.

Aby załatwić formalności celne, nie trzeba pokazywać samochodu urzędnikom, można też skorzystać z pomocy pełnomocnika. Aby odebrać dokument potwierdzający zapłatę akcyzy, trzeba przedstawić dowód wpłaty podatku akcyzowego, ewentualne pełnomocnictwo i zaświadczenie dokonania opłaty skarbowej (17 zł).

Trzeba też udać się do urzędu skarbowego, by odebrać zaświadczenie VAT-25, które potwierdzi zapłacenie podatku od towarów i usług lub brak obowiązku opłaty VAT. Podatku od towarów i usług nie trzeba płacić, gdy samochód jest sprowadzany z krajów Unii Europejskiej i został kupiony od osoby fizycznej lub firmy w cenie brutto. Za wydanie zaświadczenia trzeba zapłacić 160 zł.

Następnie aby dokonać właściwej rejestracji, musisz zrobić przegląd techniczny (99zł). Niedawno zmieniły się przepisy i żeby zrobić badania techniczne auto musi być zarejestrowane w Polsce na tak zwane tablice tymczasowe (koszt pozwolenia czasowego 18,50 zł + 0,50 zł opł. ew. oraz tymczasowych tablic samochodowych 30,00 zł).

W wydziale komunikacji trzeba też uiścić 500 zł opłaty recyklingowej na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Jeżeli mamy już zrobione wcześniej opisane czynności i przegląd techniczny możemy iść z powrotem do urzędu komunikacji aby dokonać już właściwej rejestracji ( koszty związane z wydaniem dowodu rejestracyjnego (54 zł), znaków legalizacyjnych (12,5 zł), nalepki kontrolnej (18,5 zł), tablic (80 zł), pozwolenia czasowego (13,5 zł), opłaty ewidencyjnej (2,5 zł) i karty pojazdu (75 zł) - łącznie 256 zł ).

I to by było chyba tyle...

[WojtasPdoN]

I na jaki koszt muszę się przygotować na stacji diagnostycznej, żeby to wszystko sprawdzić o czym napisałeś wyżej ?
A co do tych norm o których piszesz - mogę je gdzieś znaleść czy po prostu zdać się na wiedzę serwisantów ?
Up. Jeszcze 2 pytania...
ps. Serwis forda w okolicach Swarzędza / w Poznaniu który polecacie właśnie w celu sprawdzenia auta - no i tak jak wyżej - jaki koszt ?

[Jawe83]

Diagnoza tego, co opisywałem, to koszt podpięcia do komputera serwisowego, a to już zależy indywidualnie od danego serwisu.... wiadomo, że ASO Jaguara będzie najdroższe
Mi koszta takiej zabawy wahały się w granicach 80-170 zł (sama diagnoza komputerowa), nie musisz znać norm, program diagnostyczny będzie pokazywał parametry pracy wszystkich 4 wtryskiwaczy jednocześnie, będą tam oznaczenia w skali, więc będzie widać ewentualne odchyły. Pamiętać tylko musisz, żeby był to IDS, z moich doświadczeń za czasów Mondeo z TDCi (ten sam silnik co u Ciebie) wiem, że tylko on jest w stanie prawidłowo komunikować się z kompami samochodu w 100%.

Z pompą podobnie, serwisant powie Ci, czy ciśnienie na listwie CR jest na odpowiednim poziomie.

W kwestii filtra paliwa - dostęp do niego jest bardzo łatwy, więc koszta robocizny niewielkie, musisz tylko mieć przy sobie nowy filtr paliwa, koszt ok. 150 zł.

Sprężarka - dostęp jest łatwy, mechanik bez problemu zdejmie rurę dolotową i sprawdzi ją pobieżnie.

Co do serwisów, mnie nie pytaj, mogę tylko zasugerować dobre warsztaty w Gdańsku i Warszawie

[mickey77]

To auto jest zdecydowanie dobrym wyborem, ale tak jak ktoś pisał wyżej kupuje się auto, a nie przebieg czy rocznik. Wiele Jagów (nawet X-Type'ów) trafia na rynek wtórny w dość dobrym stanie, wielu właścicieli o nie dba  . Sam je kupiłem niedawno, ale oczywiście podchodziłem do zakupu z dużą ostrożnością. Jako że pod maską jest diesel z Mondeo (autorska konstrukcja Forda, TDCi 130 KM) koniecznie zrób nim jazdę próbną do znajomego mechanika, albo chociaż na stację diagnostyczną. Bez podpięcia do komputera odradzam zakup, gdyż to loteria, zwłaszcza przy dużym przebiegu. Ogólnie musisz przygotować się, że bez jakiegoś wkładu finansowego (większego lub mniejszego) się nie obejdzie. Dobre oględziny pozwalają uniknąć pewnych kosztów po zakupie, ewentualnie pomogą w negocjacjach cenowych, jeśli się napalisz na kupno wozu. No ale nie znam przypadku, że do kupionego używanego wozu nie trzeba nic dołożyć. Natomiast Jag ma fajny styl i nawet X-Type ma odrobinę klasy, jest nieźle wykonany, wyciszony. Na pewno warto spróbować.