Założyłem do auta instalację gazową. Przez wpięcie do instalacji Kotka kompa od gazu mam dostęp do wielu parametrów pracy silnika w tym dla czasów wtrysków benzyny. Zaznaczę, że od jakiegoś czasu borykam się z drobnym problemem, czyli lekkim szarpaniem / nierówną pracą na wolnych obrotach. Oglądałem wszystkie parametry pracy silnika i się zdziwiłem... pierwsze 3 cylindry mają jeden czas wtrysku, a kolejne 3 inny. Różnica zawsze jest 1-2ms. Sondy lambda (jestem wpięty w dwie przed katami) pokazują inne względem siebie odczyty. Moje pomysły: 1) świece 2) kończąca się lambda przez co komp koryguje czasy wtrysków 3) jest ok i gdzie indziej szukać przyczyn szarpania...
edit:
dodam jeszcze, że wtryskiwacze 1,2,3 to lewa stronka mojej V-ki, 4,5,6 to prawa. Naturalnie różnice w czasach wtrysków są pomiędzy lewą a prawą stroną. Stąd wstępnie wykluczyłbym świece, bo ciężko, żeby niedomogały akurat na jednej stronie silnika, gdy druga ok. Stąd też moje podejrzenie pada na lambde. Tak samo cewki, akurat 3 na jednej? bo każde 3 cylindry pracujące po tej samej stronie mają idealnie takie same czasy.