Priorytetem rozwoju Jaguara jest niewielki sedan, niepisany następca modelu X-Type. Auto miałoby konkurować z Audi A4, Mercedesem Klasy C oraz BMW Serii 3. W kuluarach mówi się, że niewielki sedan bazowałby na platformie PLA (Premium Lightweight Architecture).Ta sama platforma niedawno zadebiutowała za sprawą modelu Land Rover Range Rover, więc widać wyraźnie, że jest to bardzo uniwersalne i elastyczne rozwiązanie. Ponadto platforma ta współpracuje z bardzo szeroką ofertą benzynowych i wysokoprężnych silników czterocylindrowych, co byłoby idealnym rozwiązaniem w wyjściowym sedanie.
Mało tego, JLR twierdzi że nawet 90 procent podzespołów i komponentów mogłoby pochodzić z przyszłych modeli XF i XJ. Imponuje również podejście globalnego dyrektora marki, Adriana Hallmarka, który wprost powiedział, że równe konkurowanie z Mercedesem i BMW nie będzie łatwym zadaniem:
"Dojście do dzisiejszych wyników w tej klasie, marce Audi zajęło niemal 20 lat. Dla nas wejście w ten segment i dojście na szczyt może być wręcz niemożliwe, dlatego też musimy znaleźć sposób, aby sprawić, by ten krok był dla nas opłacalny. Z pewnością będziemy się rozwijać w tym kierunku."
Wizja "Baby-Jag"-a magazynu AutocarPokora - bardzo rzadko spotykana cecha na rynku motoryzacyjnym. Hallmark powiedział również, że szykują model w "swoim stylu". Z pewnością dobrą wiadomością jest fakt, że w ofercie obok sedana pojawi się również kombi, a nawet wersja coupe i cabrio. Widać Jaguar wyciąga ciężkie działa i może być świetną alternatywą dla niemieckiej trójcy.