Weź auto na stację diagnostyczną, zrób test hamulców, amortyzatorów, niech sprawdzą zbieżność, później niech go podniosą na podnośniku, sprawdź czy nie ma rdzy, szczególnie na nadkolach i dołach przednich błotników, zobaczysz czy nie był jakoś mocno bity, sprawdźcie luzy w zawieszeniu, podłącz go pod kompa i sprawdź czy nie ma błędów, zbadaj spaliny - bedziesz wiedział w jakim stanie jest silnik i katalizatory. Potem wsiądź w niego i rozpędź się do setki spokojnie, a potem z nogą w podłodze, póżniej jedź 90km/h i wciśnij pedał w podłogę żeby spradzić kickdown. będziesz wiedział jak pracuje skrzynia. Możesz wyciągnąć bagnet oleju ze skrzyni i powąchać czy nie czuć spalenizny i spojrzeć na stan oleju - czy jest czysty, czy jest odpowiedni stan na miarce. To tak na wstępie