Autor Wątek: Tryb awaryjny w s-type R  (Przeczytany 6270 razy)

Looki78

  • Gość
Tryb awaryjny w s-type R
« dnia: Styczeń 04, 2009, 15:20:50 pm »
Witam,
Mam duży problem i co ciekawe już w drugim Jagu. Pierwszego x-type (2,5 automat) sprowadziłem z USA. Po jakimś czasie zaczął mi się wrzucać w tryb awaryjny. w ASO powiedzieli że walnięty jest czujnik przy pedale gazu i trzeba wymienić. Czekałem 2 tygodnie na sprowadzenie, kiedy wymienili, auto pojeździło 3 dni i znowu to samo. Po małej awanturze okazało się (jak mi powiedział jeden fachman w ASO), że wystarczyło przeczyścić i skalibrować przepustnicę i gra. Faktycznie. Autko ma teraz mój znajomek i jeździ bez zarzutu. Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem wymarzonego s-type R z 2005 r. (którego też sprowadziłem z USA) Auto jeżdziło ze dwa miesiące i jak zaczęła się zima wrzuciło się po raz pierwszy w tryb awaryjny:(. W ASO powiedzieli że do wymiany pedał gazu, bo czujnik walnięty. Czekałem dwa tygodnie, wymienili i po 3 dniach znowu to samo!!! Wściekły pojechałem do tego cholernego ASO i teraz się dowiedziałem, że czujnik przy przepustnicy jest do wymiany... MOŻLIWE ŻE W KOLEJNYM AUCIE, A DO TEGO INNYM MODELU JEST DOKŁADNIE TO SAMO?!? w x-typie nie było problemu, ale w s-type R żeby dostać się do przepustnicy trzeba ściągnąć turbosprężarkę. Nie wiem już co się dzieje. Wczoraj wyczytałem że mieszanki paliwowe w stanach są inne i trzeba przepłukać auto 100 oktanową. Owszem wlałem i kawałek dalej auto powiedziało "nie jadę" zapalił się tryb awaryjny, a po jego skasowaniu pozostała pomarańczowa lampka z napisem na ekranie "apply foot and parkbreak" - nooo ten komunikat miałem pol raz pierwszy. Nacisnąłem jednocześnie oba hamulce i teraz od wczoraj auto nie wrzuciło się niby ani razu w tryb awaryjny, ale nie wiem czy to cudo ma możliwości samoleczenia, czy też jest to tylko zbieg okoliczności. Mam czujnik OBDII i ten pokazuje mi błąd (fault) N/A (czyli nie ma go w spisie) oraz jakiś pend o wzorach P1000 i P2135 - ale oczywiście tych błędów też nie ma w opisach. Proszę o pomoc bo nie wiem już co robić, a każdy dzień bez kota jest dla mnie katorgą :(. Pozdrawiam. Looki

tomz

  • Gość
Odp: Tryb awaryjny w s-type R
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 04, 2009, 17:36:56 pm »
 ;D nie panikuj...
z tego co zrozumialem kot jest już zdrowy  ;D

co do samoleczenia - potwierdzam!!!
jagi już chyba tak mają, że jednego dnia coś nie działa a już następnego jest ok...

ja jestem pewien jednego - nie znoszą niskich temperatur!!!
ja parkuje w ogrzewanym garażu, ale w święta postał dwie noce na mrozie i....... jak rano otwierałem jaga, to witał mnie fotelem przysuniętym maksymalnie do kierownicy...... ;D ??????

do tego podświetlenie przycisku świateł awaryjnych, które na codzień nie świeci (myślałem, że żaróweczka się spaliła) działało.....  ??????

nie martw się, ale też nie bagatelizuj objawów....... ;)

pozdrawiam Ciebie i Kotka
s-type r - fajny koteczek  ;D

xjs

  • Gość
Odp: Tryb awaryjny w s-type R
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 04, 2009, 18:26:06 pm »
P2135 Throttle/Pedal Position Sensor/Switch "A" / "B" Voltage Correlation Niekoniecznie świadczy o konieczności wymiany czujnika. Trzeba posprawdzać.Stosowanie benzyny 100 oktanowej nie ma sensu. Jakie płukanie?W stanach benzyna premium jest słabsza ni z nasza zwykła.

Looki78

  • Gość
Odp: Tryb awaryjny w s-type R
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 05, 2009, 11:06:09 am »
No i niestety dzisiaj w kopnym śniegu do biura dojechałem również pół na pół w trybie awaryjnym... Ech, ale dzięki za info. Co do błędu, to wszystko wskazuje na to, że rzeczywiście jest coś z przepustnicą. Pytanie tylko co... A dodzwonić się do ASO graniczy z cudem.

dariusz

  • Gość
Odp: Tryb awaryjny w s-type R
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 05, 2009, 18:59:09 pm »
Błąd o kodzie P1000 wyskakuje we wszystkich Jagach S-Type. Absolutnie nic on nie oznacza i należy go całkowicie bagatelizować.

Looki78

  • Gość
Odp: Tryb awaryjny w s-type R
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 06, 2009, 11:49:28 am »
Obdzwoniłem wszystkich Amerykańców (dostępnych w necie) we Wrocławiu, ale żaden nie ma podpięcia do Jaga (tak przynajmniej twierdzą) może ktoś z Was zna jakiegokolwiek speca, który mógłby to zrobić - zdiagnozować i najlepiej naprawić...? Mam wrażenie że jest to duperela. Auto jak jest zimne, to jeździ bez szwanku. Jak się juz rozgrzeje, to wtedy wrzuca ten tryb. Pojawił mi się jeszcze jeden kod P1111... Oczywiście też go nie mam w opisach. Kanał jakiś no...

Offline Choina

  • Moderator Globalny
  • Forumowicz Daimler
  • ***
  • Wiadomości: 2.283
Odp: Tryb awaryjny w s-type R
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 06, 2009, 14:53:49 pm »
Radzio, ale mowa tutaj o S-Type R
Motor 4,2 V8
Jest XE MY20, XJ6 BRG MY95
Był X350 Sovereign 4.2 Long 2005,  X350 SuperV8 2003, X-Type 3.0 2004 i 2007, X300 Sovereign 4.0 1997, X308 Sovereign 1998, X300 Tuning Arden 4.0 Manual 1996

Looki78

  • Gość
Odp: Tryb awaryjny w s-type R
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 06, 2009, 21:49:37 pm »
dzięki Radzio, jutro z rana jadę, zobaczymy co się wykluje

Looki78

  • Gość
Odp: Tryb awaryjny w s-type R
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 09, 2009, 19:49:26 pm »
No i lipa psze Państwa. Mój spec stwierdził jedynie, że u niego wyskakuje jakiś błąd statyczny, ale nie ma pojęcia co i w dlaszym ciągu załapuje się w tryb awaryjny. Skończy się tak, że wyląduję w Jagu w Katowicach. Tam przynajmniej jest przemiła Pani, która nawet przez telefon stara się pomóc. Może jednak ktoś zna jakiegoś elektronika we Wrocławiu, bo jak do tej pory każdy na słowo Jaguar twierdzi że nie ma możliwości podłączenia.  :-\ Słyszałem że na Opolskiej jest taki, ale jak na razie nie bylem tam jeszcze. MOże ktoś zna?

jarek-jerryjag

  • Gość
Odp: Tryb awaryjny w s-type R
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 09, 2009, 23:12:38 pm »
P1000 albo  P1111 zawsze beda w autach.
p1000 od ostatniego wyczyszczenia bledow auto nie przejechało -sprawdzilo wszystkich systemów (jak O2 sensorów ich ogrzewania ,EGR-systemu ,katalizatorów  itp )jeśli sprawdzi pokaze sie kod P1111.
sa to kody dla sprawdzających emisje(smog) (jesli auto ma P1000 nie jest dopuszczone do sprawdzenia emisji musi trochę pojezdzic aby miec kod P1111 )
Benzyny w USA  jest inaczej obliczana  (RON/MON)  odpowiednik europejskiej 98 to w USA 92-91(gdzieś na necie znalazłem przeliczniki).
co do kodu P2135 muszę przedyskutowac ze znajomymi "JMT".

Looki78

  • Gość
Odp: Tryb awaryjny w s-type R
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 08, 2009, 11:23:43 am »
No i zrobione :) Nareszcie jeżdżę i to jest najważniejsze. Pozdrowienia dla ASO Katowice (w dziale warsztatów wsio opisałem) Dzięki serdeczne za pomoc wszyskim pościarzom.