Autor Wątek: X300 regeneracja maglownicy + prawdopodobnie uszkodzona uszczelka pod glowica?  (Przeczytany 2379 razy)

RRR

  • Gość
Witam,

Swego czasu oddalem swoje X300 na regeneracja maglownicy z powodu wycieku. Wszytskon zostalo zrobione, odebralem auto odpalam i chodzi super. Zadowolony pojechalem 40 km do domu, na trasie zadnych uwag, po dojechaniu do mojej miejscowosci, przy zwalnieniu, dojezdzaniu do skrzyzowania poczulem wibracje na silniku, zaczlo nim telepac. Na nastepny dzien znow to samo, pojechalem do mechnika, wyszlo, ze na cylindrze 5 oraz 6 sprezanie wynosi 5,5 wiec w ogole nie zachodzi w nich proces spalania. Na pozostalych 7-8 wiec tez kulowo ale jakos chodzily. Ze wzgledu na praktycznie identyczne wartosci pomiedzy cylindrem 6 oraz 5 mechanik podejrzewa, ze jest przebicie miedzy tymi cylindrami przez uszczelke pod glowica. Mam pytanie - czy podczas regeneracji maglownicy mogli to jakos zepsuc ? W trasie jechalem normalnie spokojnie, wyprzedzalem z 3-4 razy to akt korzystalem z pelnej mocy ale to chyba normalne. Ktos ma pomysl jaka mogla byc przyczyna takiego uszkodzenia silnika oraz czy moglo sie to stac 'od tak' dodam, ze auto ma zalozona instalacje lpg, z tego co czytalem mozliwe, ze to jej wina, ale tak jak zaznaczam bylo wszytsko super a nagle po powrocie z trasy szlag by trafil ta uszczelke ?

Pozdrawiam.

Offline pablo21

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.076
    • www.jaguar.org.pl
Odp: X300 regeneracja maglownicy + prawdopodobnie uszkodzona uszczelka pod glowica?
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 02, 2012, 12:51:17 pm »
Witaj, nie wiązałbym regeneracji maglownicy z uszkodzoną uszczelką. Lpg mogło mieć naturalnie wpływ, ale weź pod uwagę też wiek i przebieg auto. Jeżeli mechanik nabił ciśnienie w cylindry i stwierdził, że tak jest to prawdopodobieństwo uszkodzenia uszczelki jest bardzo duże. Zacznij od podstaw i sprawdź świece, kable itd.
XJ-SC 5.3 V12
XJ40 6.0 V12 Daimler Double Six
X350 V8

lysyyy

  • Gość
Odp: X300 regeneracja maglownicy + prawdopodobnie uszkodzona uszczelka pod glowica?
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 02, 2012, 13:21:24 pm »
Ale jak jest takie słabe sprężanie, to świece nie mają nic do tego... A co układem chłodzenia? Pompuje bardzo twarde węże? Powinny być też od razu problemy z ogrzewaniem - jego chwilowe zaniki albo całkowity już brak... Nie mniej jednak głowicę trzeba będzie ściągać, bo sprężanie zbyt niskie i tak jak podpowiada mechanik, jeśli 2 sąsiednie są takie, to właśnie uszczelka padła między nimi. Tyle że pozostałe też mają słabe sprężanie... Albo to tylko uszczelka, albo coś więcej... Bez zdjęcia głowicy się nie obejdzie.

P.S. Jeśli chodzi o związek naprawy maglownicy i padnięcia uszczelki to może być tylko jedna zależność - jeśli przebieg auta różnił się sporo przed i po odebraniu z serwisu... Znaczy ktoś sobie wziął i trochę pokatował nierozgrzane auto... Takie przypadki się niestety zdarzają...

RRR

  • Gość
Odp: X300 regeneracja maglownicy + prawdopodobnie uszkodzona uszczelka pod glowica?
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 02, 2012, 13:34:31 pm »
A wiec tak ogrzewanie generlanie nie dzialalo od poczatku, ale weze jakoss twarde nie byly te ktore ida do chlodnicy. Przebieg po odebraniu auta z serwisu - jakos wiele nie zrobili, ale przyznaje, ze nie zapisalem. Tak jak wspominalem wczesniej, wlasciwie przy odbiorze auta bylo cacy, ale po normalnej trasie juz niestety nie. Wiek auta sporawy, licznikowo 290 tys wiec fakt ze swoje juz przezyl.

lysyyy

  • Gość
Odp: X300 regeneracja maglownicy + prawdopodobnie uszkodzona uszczelka pod glowica?
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 02, 2012, 14:12:10 pm »
Z uszczelką nie ma reguły... Oczywiście poza katowaniem na zimnym silniku. Mi właśnie padła uszczelka w Oplu Vivaro, a nawet 200tys. nie ma... I to rocznik 2002, silnik nie katowany, zawsze dopóki się nie rozgrzeje, to pedał gazu "palcami tylko dotykany" i wzięła padła...