Autor Wątek: Silnik 2,7d  (Przeczytany 5876 razy)

lexxus

  • Gość
Silnik 2,7d
« dnia: Listopad 01, 2012, 22:04:49 pm »
Mam  pytanie ,czytałem gdzieś że pierwsze silniki 2,7d w XF-ach miały wadę fabryczną - urywały / ukręcał się w nich wały ... czy to prawda ? i czy dotyczyło to również 2,7d montowanego w S-typach?

BlackV6

  • Gość
Odp: Silnik 2,7d
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 01, 2012, 22:14:20 pm »
Ciekawa lektura odnośnie tych silników :)

http://auto-krak.pl/auto-krak/2-7-v6-hdi/

lexxus

  • Gość
Odp: Silnik 2,7d
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 01, 2012, 22:20:05 pm »
O matko...

7gsi

  • Gość
Odp: Silnik 2,7d
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 02, 2012, 12:05:08 pm »
O matko...


nie o matko, ot zwykły, nowoczesny dieselek  :-gwizd

Offline p123

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 481
  • XJ8 3.2 Executive 1999
Odp: Silnik 2,7d
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 05, 2012, 00:01:03 am »
Oj tam, oj tam ...
To bardzo dynamiczny, cichy jak na diesla i w miarę oszczędny silnik. Wiem bo mam - już drugi w moim P607 :) . W pierwszym wywaliło panewkę na skrajnym, wewnętrznym, czyli lewym cylindrze. Moim zdaniem stało się to jak ruszyłem spod świateł z pedałem w podłodze. Kupiłem używany z angola i hulam już ponad rok ale 12.000 zł poszło... Co do innych przypadłości to padł jeden egr ( nie wiem czy to wina silnika czy egr-a ), musiałem wymienić powroty wtrysków bo ciekły - teraz spokój. Rozerwało mi termostat, gdzieś cieknie mi płyn bo ubywa i śmierdzi, wymieniałem rolkę alternatora i łożyska bo jęczały. I to tyle, koszty napraw oprócz wymiany silnika jakieś 4000 zł w ponad dwa lata + olej i filtry. W pierwszych modelach faktycznie urywały się świece żarowe przy próbie wykręcania, potem to poprawili. Spalanie w Wa-wie 13,5 - 13,8 za to w trasie do 120 km/h poniżej 8 l /100. Jadąc z tempomatem na 90 km/h pali 6.7 l/100. Jeśli nie kupię XJ-ta to zamienię 607 na C6 z tym samym motorem mimo moich "doświadczeń".
Pozdrawiam
Piotr 

Offline Artek123

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 820
  • ....był S-Type 3.0 V6... ....jest XJ6 seria III...
Odp: Silnik 2,7d
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 05, 2012, 06:40:41 am »
I to tyle, koszty napraw oprócz wymiany silnika jakieś 4000 zł w ponad dwa lata + olej i filtry.
Piotr  

Chyba aż tyle...  :-thumpdown
Nie miałem doświadczeń z tym silnikiem ale z tego co słyszałem o nich, co z resztą potwierdza twój opis. Ta jednostka to jakiś jeden wielki bubel... w 2 lata użytkowania wymiana silnika (12 tyś. zł) i w nowy piszesz że włożyłeś już następne 4 tyś. zł. ...  :-thumpdown
Jeep Cherokee
BMW 3 GT
Jaguar XJ6 seria III

Offline p123

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 481
  • XJ8 3.2 Executive 1999
Odp: Silnik 2,7d
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 05, 2012, 09:28:15 am »
Trochę źle się wysłowiłem, od wymiany silnika, czyli równo rok mija właśnie,absolutnie nic się nie dzieje oprócz kapiącego gdzieś płynu chłodniczego. To co opisałem to awarie "starego" motoru z okresu mniej więcej 1,5 roku, przy przebiegu 120-160 kkm.
Z kosztami tez odrobinę przesadziłem bo jak tak teraz w głowie liczę dokładnie to wydałem:
1200 - egr
600 - termostat
250 - powroty wtrysków
450 - łożyska alternatora i rolka
950 - napinacz paska wielorowkowego + rolka + pasek
Czyli jakieś 3500 ale jeśli dodasz taksówki w czasie naprawy to te 4000 faktycznie wyjdzie.
A jeśli chodzi o przekładkę silnika to:
silnik z angola 6500
robota 1500
pasek rozrządu 450
olej + filtr 400
ale że zrobiłem głupotę i wymieniłem sam pasek zamiast kompletu to po miesiącu musiałem wydać jeszcze 1600 za wymianę rolek i napinacza bo z nowym paskiem zaczęły piszczeć. De facto należałoby wymienić jeszcze pasek napędzający pompę wtryskową ...
Czyli przygoda z wymianą silnika kosztowała mnie 10.600 a nie jak napisałem wcześniej 12.000. Tak czy inaczej kupa pieniędzy.
Co do opinii o silniku to twierdzę że po prostu trafiłem na pechową jednostkę i tyle. Na forum Peugeota jest kilku kolegów z tym samym silnikiem pod maską i o podobnych przebiegach i nie mają takich przygód jak ja. Swoją drogą jest parę wątków o tym silniku więc zapraszam jakby co do lektury konkretnych przypadków.
Wygłoszę teraz straszną rzecz biorąc pod uwagę miejsce wygłaszania, otóż wczoraj pojeździłem chwilkę XJ-tem 350 z 2004 roku z 4.2 pod maską. Jedzie się tym bardzo, bardzo przyjemnie ale jeśli miałbym porównać dynamikę XJ-ta i 607-mki 2.7 HDI to mam wrażenie że Peugeot jest wyraźnie żwawszy, oczywiście można też założyć że nie umiem jeździć benzyną. Rzecz jasna te auta nie służą do ścigania się po ulicach więc to tylko takie wtrącenie. 
Piotr     

lexxus

  • Gość
Odp: Silnik 2,7d
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 05, 2012, 20:49:54 pm »
Maskara... a szczerze już się nastawiłem na szukanie takiego Jaga , miałem S w 3 litrowej V6 .... teraz chętnie bym powrócił do ekonomicznej wersji tego luksusu ale opinie o tym silniku mnie przerażają....

Jaguar Parts

  • Gość
Odp: Silnik 2,7d
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 05, 2012, 22:12:26 pm »
jak to się mówi...jak dbasz tak masz. Mój ojciec ma 2.7d , ja mam 2.7d i jakoś jeżdżą. Ojciec ma najechane ok 90tyś km i chyba nigdy nawet nie było błędu na silniku nie mówiąc o awariach czy trybach awaryjnych. Warunkiem jest kupienie egzemplarza z górnej półki cenowej a nie rocznik 2007 za 30 tyś bo takie "perełki" też się zdarzają. Aby coś było dobre musi być drogie...ale to, że coś jest drogie nie znaczy, że musi być dobre. Taka złota zasada :)

Offline p123

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 481
  • XJ8 3.2 Executive 1999
Odp: Silnik 2,7d
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 05, 2012, 23:41:35 pm »
Ja wydaje mi się dbam a mimo tego stało się co się stało. P607 kupiłem od pierwszego i jedynego własciciela. Auto krajowe z książką i historią w ASO. Właściciel stteczny starszy o de mnie pan, właściciel sporej firmy. Kupiłem auto z przebiegiem 120 kkm i pierwsze co zrobiłem to przegląd duży w ASO, potem w połowie wymaganego przebiegu zmiana oleju i filtrów. Olej zalecany przez ASO, ten sam typ od nowości. Nie goniony na zimnym, odczekiwany po gonieniu przed wyłączeniem. Jazda raczej spokojna choć czasem , raz na jakiś czas trochę żwawiej - ale kto tego nie robi ...
Nie wiem co jeszcze można robić ... 
Piotr

Racepl

  • Gość
Odp: Silnik 2,7d
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 12, 2012, 23:28:53 pm »
Przebieg 240 tys. 2004r. Zero problemów. Leci na obwodnicy 240km. Wersja manual, zima pali bez problemów przy -20, Spalanie trasa ok.6l, średnio 9, miasto 10l ON. Przyjemny głos V6, polecam!

Offline Zdrapciooh

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 441
  • S-Type 2004 2.7 Diesel Sport
Odp: Silnik 2,7d
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 14, 2012, 19:03:04 pm »
Według mnie w tej wersji silnika występują "typowe" usterki, jak w innych nowoczesnych silnikach diesla. Jeśli są inne awarie, lub także te "typowe" ale występujące częściej niż zwykle, to zazwyczaj jest to skutek niewłaściwego użytkowania, albo po prostu pecha, bo zawsze może się trafić jakaś wadliwa część, element. Ponadto wiadomo, że każda część silnika się zużywa w miarę postępującej eksploatacji i żadna nich nie ma zapisane kiedy dokładnie nastąpi jej koniec. Wobec tego będą takie egzemplarze, które po 200k chodzą jak zegarek i takie, którym po 120k przydałaby się wymiana całej jednostki.
Jest: XF 2015 2.0t Luxury
Był: S-Type 2.7d Sport