Witam, mam dość duży problem ze swoim kotem, usuwałem z niego gaz ktory i tak był nie podłączony i nie jeździłem na nim ani ja ani poprzedni właściciel.
Nie miałem żadnych problemów z odpalaniem do momentu rozładowania akumulatora i odpiecia gazu
Gaz ktory był założony to najstarsza wersja z parownikiem, jakiś antytalent go wpinał
Od razu zaznaczam ze swiece daja iskre bo właśnie to sprawdzałem
Miał ktoś może podobny problem??
Jaguar Xj 6 1995r 3.2 pojemnosc
prosze o pomoc
Pozdrawiam