Witam serdecznie, mam na imię Michał, jestem z Warszawy. Być może dziś stanę się właścicielem daimlera 4.0 XJ40 w zamian za mojego freelandera. Auto jest bardzo fajne mechanicznie, blacharsko zostało też naprawione(wrażliwe miejsca), natomiast sama jakość lakieru jest żałosna i wymaga ponownego lakierowania(zajmuję się detailingiem, czyli kosmetyką aut, więc takie rzeczy mnie drażnią). Postaram się wrzucić zdjęcia to może mi coś podpowiecie. Auto ma przejechane 170tkm - wnętrze wygląda jak nowe. Fajne jest też zestawienie kolorystyczne, granatowe nadwozie z kremową skórą. Ponoć technicznie ideał - poniekąd nie mam powodów by w to nie wierzyć, bo obecnym właścicielem jest mój mechanik od którego kupiłem owego freelandera i przez 2 lata praktycznie nic przy nim nie robiłem. Ogólnie jestem fanem marki BMW, ostatnio sprzedałem moją ukochaną 850i i troszkę mnie nosi, żeby coś zmienić, posiadam też rekina 5 E28 z 83r, który jest teraz moim nowym faworytem. Prawdę mówiąc nie chce się żenić z jaguarem, bo po 850-tce wiem ile potrafi kosztować eksploatacja skomplikowanych aut.
Pozdrawiam serdecznie szacowne grono.