Lucek, powiedz mi jak wygląda renowacja 25-letniej skóry (oczywiście w samochodzie
) - mój kocurek jest właśnie w tym wieku. Tapicerka wygląda nawet nieźle jak na te lata (nie ma dziur czy przetarć na wylot), ale daleko jej do doskonałości. Skóra jest przede wszystkim twarda. Na fotelu kierowcy rozchodzi się na szwach. Czy po renowacji odzyskałaby choć część elastyczności ? Na ile trwała byłaby renowacja tak starej skóry ? Spotkałem się z opinią, że jak skóra już jest twarda to nic jej nie pomoże, to tak jak z (bardzo) dojrzałą kobietą - nawet najlepszy krem nie przywróci jej młodości
I coś w tym jest, bo nacierałem ją różnymi ogólnodstępnymi specyfikami i nie widzę jakiejś znaczącej poprawy.
Załączam zdjęcia mojej tapicerki.