Bogda ma automat więc może dojść do tego czujnik położenia lewarka ,który skutecznie uniemożliwia odpalenia samochodu nawet nie zakręci
Witam ... Po bezawaryjnym przejechaniu 350km ..z małyl postojem ...powrót do domu na " świetą noc" ..rano do pracy odpam kota a tu nic ...palą sie kontrolki po przekreceniu kuczyka słysze jakies "pyk" i nic wiecej Podladowłam akumulator i dalej bez zmian ...
podłączony był pod prostownik i nic , były próby odpalenia od drugiego auta i nic ..