ZLOT OGÓLNOPOLSKI 2012 6-7.10.2012

[Skiciu]

też widziałem i się troszkę obawiam... niestety na pogodę nie mamy wpływu ale sądzę, że jakoś damy radę

[Pieterek]

Dzień wstał piękny, może wytrzyma do wieczora.

[szpulek]

Pieterek, u Was jest zawsze inna pogoda patrz wyjazd do Wroclawia

[Jaguar Parts]

Rozmawiałem teraz z ojcem i w nocy lało a teraz się rozpogadza. Oby jutro nie było źle bo jak będzie lało to cały harmonogram szlag trafi

[Skiciu]

oj tam oj tam... jakoś damy radę jak bedzie padać, to coś się wymyśli

[Pieterek]

@ Szpulek, pamiętam jak na św, Annie nap dociulało

[Sarin]

I odwieczne pytanie - myc i czochrać jagusia  czy nie ...... Może lepiej brudnym pojadę - bo jak umyje to na bank będzie kicha ))

[BlackV6]

Cóż pozostaje mi życzyć wam udanej zabawy 

[Pieterek]

Sarin, a jak pojedziesz brudnym to będzie lampa, zawsze tak jest.

[Jaguar Parts]

jeśli wygląda jakby z poligonu wyjechał to raczej myć. Jeśli tylko kwestia zmycia kurzu czy muszek to nie myć - i tak się w trasie usyfi. W Opatowie jest myjnia ręczna przy jednym z domów...fajna dupa tam myje
OK, ja już stąd spadam bo za godzinę jadę córkę podrzucić teściom i o 16 w drogę. Wszelkie pytania proszę o telefon. DO ZOBACZENIA WIECZOREM NA MIEJSCU TYM, KTÓRZY BĘDĄ DZISIAJ A Z RESZTĄ WIDZIMY SIĘ RANO
Black, daleko nie masz, jeśli dasz radę to zapraszamy

[BlackV6]

za 4 godziny jadę do Holandii i wracam we wtorek , a i auto muszę dziś od Bogusia z warsztatu odebrać 

[tomek]

Ja startuję z Wawy jutro ok 7 rano. Powinienem dotrzeć na miejsce na 10:00. Mówicie że nie myć, hmm ale jak tu jechać w kolumnie brudasem. Miejmy nadzieję, że nie będzie padać.

[Sarin]

heh ostatnio do Wrocka wyczochrałem niemiłosiernie - po przyjedzie na miejsce załamka - syff malaria i resztki.
Zapobiegawczo miałem ściereczki z microfibry - z bulem ( jak to mawia dziadzio Komorowski )  na chama powycierałem ......

Ściereczki tez zabieram tym razem....

[tomek]

Moje Kociątko świeci się jak nie powiem co. Nadzieja w tym że nie ma już tych pieprzonych owadów. Jak się za mocno umorusamy to najedziemy tamtejszą myjnię i hurtem niech myją wszystkie

[Sarin]

No coś wspominał o myjącej dupci - ale u mnie bez ocierania sutkami  bo raz ze i tak zchemrany lakier mam i pewnie porysuje ( bo chłodno ) dwa z żoną jadę - i taka usługa nie przejdzie 

Tak czy inaczej - namierzam okoliczne myjnie...