To jest 2004 rok. bez filtra DPF. EGR jest, ku memu zaskoczeniu, czysty. Sam już nie wiem skąd dobiega to buczenie. Raz mam wrażenie że z okolic śilnika, innym razem , że gdzieś spod samochodu. Czy tak mogłaby zachowywać się turbina? Jakie ciśnienie powinna mieć ? Znajomy diagnosta twierdzi, że mam 0,2 (chyba bara ).
Pomiar wyglądał dość banalnie. Rozpędził auto od zera na odcinku 100-150m. To chyba mało wiarygodny sposób pomiaru............