Cofając się w czasie, to E-type, najseksowniejszy samochód XX stulecia, w opinii wielu, najlepszy Jaguar w historii był 2-3 razy tańszy od konkurencji, więc dlaczego mają być drogie? Ja się nie czuje lepiej, że mam Jaguara, bo innych na to nie stać. Podoba mi się z miliona powodów, dlatego go mam.
Na samochód z silnikiem 2.0 będą nałożone mniejsze opłaty, więc jego, cena powinna się zmniejszyć. Jaguar nie kombi,a Sportbrake
zaprojektowany przez naszego rodaka Tadeusza Jelca, jest świetną konkurencją dla Audi, E kasy itp.,ma mnóstwo fajnych, ładnych detali, choć mi osobiście się nie podoba. Rynek wymusza zmiany. Niestety, bo 2.0 w XJ nawet z 2 turbinami, nie będzie, ani brzmiał, ani jechał, a spalanie, może się okazać, nie tak niskie. Ale to dopiero początek, bo pewnie nas czeka Jaguar na prąd i to dopiero może się okazać rewolucja.
Jakbym sprzedawał swoją 308-emke i chciał za nią 40 tys.zł to 90% z was powiedziałoby, że mnie pogięło, bo przecież za 20 można kupić. Co z tego, że wymieniłem w nim chyba wszystko co może się zepsuć lub zużyć przez najbliższe 5 lat. Dla wszystkich liczy się, żeby tanio kupić, a dalej jakoś to będzie, podobnie jest z używanymi częściami. Inną parą kaloszy jest zubożenie społeczeństwa, co prowadzi do wyborów typu: "tarcze przetaczać, czy kupić używki?"