Witam,
Od wczoraj jestem posiadaczem XJ 3,2 z 1995 roku. Kolor wisniowy, przebieg ok 240 000 km .
Nigdy wczesniej nie myslalem o takim aucie, aczkolwiek jestem bardzo zadowolony i zaskoczony fajna pozycja za kolkiem, oraz wygoda jaka oferuje.
Zanim w pazdzierniku odbiore zamowione auto z salonu, Jaguar bedzie nr 1 w rodzinie, stad jutro juz auto jedzie do chlopakow na oklejenie calego koloru.
Z racji tego, ze w zyciu kieruje sie mottem " Mow o sobie dobrze, reszte dopowiedza inni " , pomyslalem o zalozeniu folii Chrom
)) Z tym ze nie wiem, czy ludzi zazdrosnych i ciekawskich taki 'kolor' auta nie za bardzo by interesowal - a wiadomo jak ludzka zazdrosc potrafi dzialac:-)
Wiec wybor najprawdopodobniej padnie na biala perle + czarny dach w macie.
Mam nadzieje, ze nie zostane za to zlinczowany, ale traktuje to auto jako pewnego rodzaju ekstrawagancje i chce aby bylo chocby w ten sposob 'wyjatkowe'
Jak ktos z Was oklejal juz jakiegos XJ to z checia obejrze zdjecia:)
Pozdrawiam
Michal Wroclaw