Moj, zanim sie zepsul, tez chodzil:D Czy to wyglada tak, ze jak sie nagrzeje silnik, to przy mocniejszym wcisnieciu gaziu nagle sie dlawi w okolicy 2tys obrotow? A potem moze zgasnac w trakcie zwalniania/ zatrzymania? Potem postoi, wystygnie, i znowu powtorka?
Czy jak juz zacznie sie dlawic, to czy mozesz w ogole wejsc powyzej 2tys obrotow? Nawet przy spokojnym przyspieszaniu?