Małam podobny problem ..pisalam już o tym ..podobnie jak ty wymieniłam najpierw przepustnice ...i nic pozytywnego sie nie działo ...potem sonde i było przez jakiś czas dobrze ale problem sie zaczął powtarzać ...kotek tracił na mocy wymieniłam 4cewki znowu było lepiej na jakiś czas ... miedzyczasie ..padł mi silnik
po jego wymianie było to samo -przełożono mi ze starego silnika roczne 4 cewki i 2 stare .. i nowe świece ...
Na benzynie jeździł kiepsko, a na gazie tragicznie ...
Zabawa w kotka i myszke skonczyła sie mam nadzieję teraz ...
Pomogło kolejne rozbieranie i wymiana jeszcze raz wszystkich cewek na nowe... Jeździ bez awaryjnie
Oczywiście droczy sie czasami ze mną iiiiii....
lekko mi szarpnie ......- jak sie kończy gaz