Dział Techniczny > XF (2008 - obecnie)

XF - potencjalne problemy - jakie są mity i fakty?

(1/4) > >>

Jaro:
Witam wszystkich powtórnie,

Jako że przymierzam się do zakupu mojego pierwszego jaga (do tej pory głównie mercedesy) i robię to za sprawą emocji, do których skłania model XF, chciałbym jednak zapytać obecnych posiadaczy XF jakie są główne wady i problemy napotkane podczas eksploatacji?

Czytałem wiele niepochlebnych opinii użytkowników w USA (zawieszająca się skrzynia biegów, rozładowywanie akumulatora przez elektronikę, losowo zapalające się światła wewnątrz itp) i prawie żadnych od użytkowników z UK.
Natomiast na rynku aut używanych wiele jest tych z USA właśnie... będę wdzięczny za każdą opinię...  :-help

pozdrawiam!
Jarek

wrojag:
Witaj,
nie mam żadnych doświadczeń z XF benzynowcami (a z tego co wiem w   USA same benzyny) ale chętnie się podzielę  moimi doświadczeniami z dwóch lat eksploatacji mojego XF diesla 3,0 241 km.
Samochód kupiony nowy u dealera we Wrocławiu aktualnie przejechane 36 000.
Naprawy jakie trzeba było wykonać:
- wymiana tylnej skrzynki bezpieczników (uszkodzenie mechaniczne)
- wymiana tylnych  górnych wahaczy po 35 000 (auto eksploatowane głównie w mieście na dziurawych wrocławskich drogach)
- wymiana zatrzasku maski usterka mechaniczna
- wymiana  elektrycznego zamka wlewu paliwa
- wymiana tylnych głośników
- 2x wymiana tylnej lampy (przepalone pojedyncze diody)
- wymiana klocków hamulcowych tył
No i oczywiście 2x przegląd filtry oleje (uwaga zalecane  oleje Castrola w koszmarnych cenach) itd.
Z tego co się orientuje prawie przy każdej wizycie w ASO aktualizowano oprogramowanie, wgrywano nowe sterowniki itd.
Generalnie lista jest co prawda przydługawa, ale samochód nigdy nie zawiódł, a wszystkie wymienione naprawy to drobne usterki  robione przy okazji, w przypadku wahaczy to ASO samo przy przeglądzie wyłapało luzy (ja jeszcze nic nie słyszałem) .
O żadnej ze wspomnianych  przez Ciebie usterek nie słyszałem.
Niestety jest jeden mały problem z XF - kiepska bieżąca dostępność części zamiennych na wszystko trzeba czekać kilka - kilkanaście dni oraz brak alternatywnych serwisów (przynajmniej w okolicach Wrocławia) które coś wiedzą o tym aucie.
Samochód znacząco się wyróżnia   na naszych drogach wśród niezliczonych BMW 5, Audi 6, Mercedesów E i daje sporo frajdy z eksploatacji.
No i mało brakowało a bym zapomniał (już się do tego przyzwyczaiłem) niestety moje auto ma filtr cząstek stałych DPF :-zly :-nuts :-thumpdown >:( :-K i jeżeli jeżdzisz tylko po mieście to raz na 10- 15 dni trzeba przejechać się na trasie i wypalić filtr (pojawia się komunikat)

magic:
Żebyś mnie źle nie odebrał (nie jestem złośliwy), ale nie wydaje Ci się, że serwis wynajduje usterki w Twoim aucie, których w rzeczywistości nie ma? Jak to możliwe, że auto przy przebiegu 35 tyś miało "robione" już tyle rzeczy? Wymiana klocków przy tym przebiegu? Naprawa zawieszenia? itp. to jest po prostu niemożliwe!

pablo21:
Jeżeli chodzi o klocki to jest to indywidualna sprawa, jak kto jeździ.. :-V A co do serwisu, to czy coś sugerujesz "magic" ?  :-gwizd Wrocławskie Aso ma nie pochlebne opinie, niestety brak jest alternatywy i prawdę mówiąc robią co chcą..  :-thumpdown

lysyyy:
Albo wymiana tylnych głośników...? W piętnastoletnim Jaguarze głośniki grają super i nic im nie dolega...  :-chyt

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej