Zeby wyjac jedna lampe, to nie trzeba sciagac calego zderzaka. Wchodzimy pod auto i odkrecamy na calej dlugosci plastikowa oslone pod zderzakiem (ta waska ). Podnosimy auto i odkrecamy kolo po tej stronie gdzie bedziemy wyjmowac lampe lub po obu stronach jak chcemy zdjac caly zderzak. Mozna zdjac cale nadkole plastikowe albo tylko czesc. Do odkrecnia czesci nadkola musimy odkrecic 3 sruby. Jedna jest na wysokosci, gdzie zderzak laczy sie z blotnikiem, i dwie sruby troche nizej, przykrecone do oslony pod silnikiem. Zeby zdjac cale, nalezy odkrecic tez sruby po obu stronach amortyzatora i w czesci tylniej, za kolem. Nie trzeba sciagac calego nadkola do dalszej pracy, ale po zdjeciu jest wygodniej. Po tej operacji odchylamy nadkole i w miejscu gdzie zderzak laczy sie z blotnikiem, od srodka (tzn. za nadkolem), jest do odkrecnia jedna srubka na klucz 10mm. Po jej odkreceniu, odkrecamy wszystkie 4 srubki od przodu auta te nad lampami, ktore widac po otwarciu maski (po dwie na lampe). Gdy juz to zrobimy, to chywytamy nasz zderzak za rog i mocnym ruchem ciagniemy do przodu auta Na rogu, kolo lampy jest plastikowy zatrzask, ktory trzeba wyszarpac. Jesli chcesz sciagnac caly zderzak, to z druga strona zrobic to samo,ale tyle juz nam wystarczy zeby wyciagnac lampe. Przy sciaganiu calego zderzaka, warto miec kogos do pomocy, bo jak sie wypnie z zaczepow to moze upasc na ziemie i sie porysowac. Zostalo odgiecie zderzaka i odkrenie jeszcze 2 srubkek na klucz 10mm na dole lampy. Teraz powoli wysuwamy lampe, odpinamy kabelki i gotowe. Trzeba tylko uwazac zeby nie porysowac klosza o rog blotnika zarowno przy wyciaganiu jaki wkladaniu lampy.
Powodzenia.