Autor Wątek: Warsztat we Wrocławiu?  (Przeczytany 17630 razy)

Offline pablo21

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.076
    • www.jaguar.org.pl
Odp: Warsztat we Wrocławiu?
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 28, 2014, 10:29:27 am »
Serwisu nie znam, ale zdjęcie na stronie głównej znam i wiem że nie należy do tego serwisu. Domyślam się kim jest właściciel. Pojedź, sprawdź i wystaw opinie. 
XJ-SC 5.3 V12
XJ40 6.0 V12 Daimler Double Six
X350 V8

Offline NorbertN

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 159
  • Jaguar X300 Sovereign 4.0
Odp: Warsztat we Wrocławiu?
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 28, 2014, 10:33:31 am »
Spoko. Myslalem ze ktos z forum postanowil otworzyc warsztat :) bo z tego co widzę to świeża firma ;) Jak skorzystam to wystawię opinie.  :-V
========================
By³ Jaguar X-Type 3.0 High 2002 => By³ Jaguar X300 Sovereign 4.0 1996 => Mo¿e XK? :)

Offline Choina

  • Moderator Globalny
  • Forumowicz Daimler
  • ***
  • Wiadomości: 2.283
Odp: Warsztat we Wrocławiu?
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 28, 2014, 15:11:44 pm »
To pewnie Krissa. Był kiedyś u nas na forum.
Jest XE MY20, XJ6 1995
By³ X350 Sovereign 4.2 Long 2005,  X350 SuperV8 2003, X-Type 3.0 2004 i 2007, X300 Sovereign 4.0 1997, X308 Sovereign 1998, X300 Tuning Arden 4.0 Manual 1996

Offline NorbertN

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 159
  • Jaguar X300 Sovereign 4.0
Odp: Warsztat we Wrocławiu?
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 06, 2014, 22:55:53 pm »
Hej,

Exotic Car Service we Wrocławiu- Bardzo fajny warsztat. Panowie widać, że podchodzą do jagów bardzo profesjonalnie oraz z pasją :) Będę do nich wracał i szczerze polecam!
========================
By³ Jaguar X-Type 3.0 High 2002 => By³ Jaguar X300 Sovereign 4.0 1996 => Mo¿e XK? :)

Offline Bernilas

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Warsztat we Wrocławiu?
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 05, 2015, 23:50:15 pm »
Warsztat OK
Właściciel ma dużą wiedzę o Jaguarach, ma także sprzęt (w moim podpinał komputer)
Podchodzi do tematu z pasja i to widać i czuć.
Nie wykonywałem u nich jeszcze żadnych napraw ale na pewno bede chciał skorzystać
z ich wiedzy i umiejętności.

tet

  • Gość
Odp: Warsztat we Wrocławiu?
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 07, 2016, 06:11:38 am »
ECS to wam odradzam chyba ze chcecie oddać auto na pół roku w nieuczciwe ręce i wyjechać w gorszym stanie technicznym niż przed serwisem, jedyny uczciwy i ogarnięty najbliżej warsztat to Szamotuły Pan Giermek. W ECS wymienili pół auta ale nie to co trzeba naciągając na koszty.

Offline KRISS

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.089
Odp: Warsztat we Wrocławiu?
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 08, 2016, 11:25:04 am »
Oj nieładnie Panie Michale, bardzo brzydko. Po pierwsze ma Pan dwa konta (jak się okazało właśnie) po drugie pluł już
Pan na mnie rok temu na tym forum, przy okazji szantażując mnie w dość prostacki sposób. Pięknie to było wszystko
opisane, jak to strasznie został Szanowny Pan oszukany tyle, że pod innym nickiem - nowyjohn1. Czy ten wpis to ma sprawić wrażenie,
że niby coś się teraz wydarzyło? Tani chwyt Drogi Panie.
Otóż Szanowny Panie
Prosiłbym aby napisał Pan prawdę, że odmówiliśmy Panu wykonania naprawy mechanicznej, po tym, jak oskarżył Pan nas
kradzież. To samo dotyczy próby wyłudzenia naprawy silnika, gdy okazało się, że mogą wystąpić dodatkowe koszty.
Jeżeli tłucze łańcuch o obudowę, to po wyciszeniu jednej rzeczy słychać następne, w tym przypadku dół.
Jednak to pan wyraźnie w mailu z dnia 23.10 zaznaczył, że nie widzi powodu ściągania miski.
Nie oznacza to, że mamy Panu robić  cały silnik na nasz koszt, jak napisał Pan w tym samym mailu.

Niemniej, przypominam, że wymieniliśmy i naprawiliśmy ściśle wg Pańskiego zlecenia. Tarcze + klocki, napinacze, kasetę
kierownicy, zrobiliśmy wiązkę parktronika z przodu i lusterko. Nie lubimy po prostu jak ktoś nazywa nas złodziejami
i oszustami. Nie mógł samochód wyjechać w gorszym stanie, skoro na tłuczącym dole przeturlał się jeszcze 9 miesięcy.
Zatem Szanowny Panie, nie wymieniliśmy Panu połowy auta, nie ukradliśmy Panu ani silnika, ani przepustnicy, ani miski, ani Bóg wie jeszcze
czego, co potwierdził biegły sądowy, którego Pan przyprowadził ze sobą, a także protokół odbioru i faktura vat, którą grzecznie
Pan zapłacił. Nie udał się szantaż i ma Pan to ode mnie na piśmie, że odmawiam naprawy, ze względu na podejrzenie wyłudzenia.
Biegły (przypominam - Pana biegły) nie stwierdził uchybień w naszej pracy, a także zawyżonych cen, a wprost przeciwnie!
I proszę nie czuć się wyróżnionym, odmawiamy każdemu naprawy, kto nas obraża, kto szantażuje i kto próbuje nas oszukać.
Reasumując
Panie Michale - takie pisaniny to niech Pan sobie wsadzi. Nie musi Pan tego robić ukrywając się pod drugim Nickiem.
Przykro mi, że Pana Jaguar, ciągle nie działa,  że najbliżej chcą Panu robić samochód 280km od domu, no ale to widać...   ... taka karma.