Autor Wątek: Kobiece spojrzenie na Jaguara - co za linia  (Przeczytany 5214 razy)

micky

  • Gość
Kobiece spojrzenie na Jaguara - co za linia
« dnia: Październik 07, 2011, 16:04:38 pm »
Pierwszy raz widzisz tę linię i, w oszołomieniu tracisz głowę! Czujesz przyspieszone bicie serca, mruczysz „mmm” a gdy zatrzyma się blisko ciebie, po prostu musisz ukradkiem dotknąć i pogłaskać. Już wiesz, że za tym kociakiem, od teraz, będziesz oglądać się z zachwytem na ulicy. Co za klasa!

Nie wiem co dokładnie sprawia, że Jaguar (zwłaszcza XJ) jest taki piękny:) Ach, może to po prostu te idealne krzywizny, te niepowtarzalne, równoległe linie na masce, owalny grill i okrągłe światła. No i znaczek – jaguar wyprężony w skoku- niebezpieczny, lśniący i jedwabiście gładki. Logo to zostało wprowadzone w 1935r. i zmienione (jaka szkoda!) dopiero niedawno. To chyba dość kobiece, ale Jaguar bez skaczącego kota już tak nie cieszy, chociaż linia wciąż zachwyca. Przynajmniej mnie :)

Kiedy nagle spotykam się – oko w oko - z tym dzikim i nieokiełznanym, a jednocześnie niezwykle szykownym i dystyngowanym okazem motoryzacyjnej fauny – na krótką chwilę zalega cisza… Mierzymy się wzrokiem. Ja - z przejęciem i radosnym uniesieniem, on - z powściągliwością i dumną nonszalancją. To, co jest pod maską niewiele mnie interesuje, przykro to stwierdzić. Oczywiście, robią na mnie wrażenie liczby, pojemności, przyspieszenie i ogromne ilości spalanego paliwa ale, odkąd pamiętam, moje westchnienia wywołuje jego zewnętrzna powłoka i eleganckie skórzano-drewniane wnętrze. I ta kierownica! Brytyjski (ale nie nudny!) w każdym calu.

Dwa spotkania z nim szczególnie zapadły mi w pamięć. Pierwsze – w Cala St. Vicente, na północy Majorki. Jechaliśmy tam zobaczyć niesamowite klify, z których słynie ta miejscowość. Przy drodze wiodącej w dół do zatoki, ktoś (zapewne zapalony fan motoryzacji i krezus:) postawił oszklony salon – stajnię dla, w dziesiątkach liczonych, pięknych, zabytkowych samochodów – Rolls Royce’ów, Mercedesów, Cadillaców, Porsche i zupełnie nie znanych mi innych marek. Oraz Jaguarów:) Zawrót głowy! Jeden był wyjątkowo piękny – kremowo-piaskowy, z odkrytym dachem i połyskującym grillem, nad którym dumnie prężył się kot. Skórzana tapicerka miała cudowny, głęboki kolor czerwonego wina. Drugi, godny zapamiętania raz, to zaparkowany w El Golfo, nad brzegiem oceanu, starszy model XJ. Niby nic nadzwyczajnego – ciemna zieleń karoserii – widzi się takich dziesiątki. Lakier już trochę zmatowiony przez wszędobylską na Lanzarote słoną bryzę. Ale jego linia i logo wyskakujące z maski wprost we wzburzone fale Atlantyku – jaguar skąpany w słonej wodzie – wobec takiego połączenia nie dało się przejść obojętnie.


Czasem spotykam go w moim mieście – na głośnej ulicy, w upale dnia - kątem oka wychwytuję jego profil i nie mogę oderwać od niego spojrzenia, aż zniknie za zakrętem. Elektryzuje mnie. Spotkanie z nim zawsze zaskakuje – za każdym razem jestem na nowo zadziwiona pięknem Jaguara.

Autor: Kobieta z Magdalii - Źródło: kobietnik.pl

Fotografia: Kobieta z Magdalii

khamsin

  • Gość
Odp: Kobiece spojrzenie na Jaguara - co za linia
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 08, 2011, 01:14:00 am »
Cieszy, że kobieta tak pięknie potrafi się zachwycić (i opisać to!) Jaguarem.
Szkoda tylko, że nie wiemy jaki model ma na myśli pisząc o tym otwartym. Co do starszego XJ-ta ciekawe cóż miała na myśli, pisząc, że widuje się takich dziesiątki... nieco to enigmatyczne i... nieprawdziwe -nawet jeśli ma na mysli jedynie kolor a nie model Jaguara.

Magdalia

  • Gość
Odp: Kobiece spojrzenie na Jaguara - co za linia
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 26, 2011, 17:30:49 pm »
Dziękuję bardzo za słowa uznania:) Miło mi, że mój tekst znalazł się na tej stronie!:) Na znaczku modelu otwartego napisane było XK 150. A pisząc, że widuje się takich dziesiątki ironizowałam troszeczkę;)

Offline kogutki

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 9.005
  • free milk for free cats
Odp: Kobiece spojrzenie na Jaguara - co za linia
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 26, 2011, 17:32:20 pm »
Bardzo milo nam, ze autorka takze trafila do nas. Serdecznie witamy :)

Konradop

  • Gość
Odp: Kobiece spojrzenie na Jaguara - co za linia
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 26, 2011, 20:51:06 pm »
Witam i ja serdecznie oraz składam ukłon po przeczytaniu tegoż jakże pięknego opisu.
 :-tylko

khamsin

  • Gość
Odp: Kobiece spojrzenie na Jaguara - co za linia
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 27, 2011, 01:32:17 am »
Jaguar XK150 to... jeśli OTS (bo jeżeli to DHC to jest już nieco brzydszy czyli nadal bardzo piękny ale troszkę mniej niż OTS  ;)) jest jednym z najpiękniejszych Jaguarów.
Malkontenci będą narzekać, że zatracił czystość XK120 bo jednak karoseria bo bokach zmieniła się poważnie ale... obiektywnie rzecz biorąc może jest i piękniejszy od XK120 z bardziej "płynnymi" liniami karoserii.
To jest dokladnie tak jak E-Type'm Serii 3 w stosunku do Serii 1 i jak z XJ6 Serii 3 w opozycji do Serii 1.
A czy Magdalia widziała OTS'a czyli Open Two Seater'a czy DHC czyli Drop Head Coupe???
Ten pierwszy nie ma trójkątnych okienek uczylnych w drzwiach i dach po złożeniu jest zdejmowany i nie "zalega" na nadwoziu a ten drugi ma owe okienka i dach po złożeniu spoczywa na karoserii za fotelami i jest bardzo widoczny  :)
Tak więc?

Magdalia

  • Gość
Odp: Kobiece spojrzenie na Jaguara - co za linia
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 27, 2011, 17:01:22 pm »
Jaguar XK150 to... jeśli OTS (bo jeżeli to DHC to jest już nieco brzydszy czyli nadal bardzo piękny ale troszkę mniej niż OTS  ;)) jest jednym z najpiękniejszych Jaguarów.
Malkontenci będą narzekać, że zatracił czystość XK120 bo jednak karoseria bo bokach zmieniła się poważnie ale... obiektywnie rzecz biorąc może jest i piękniejszy od XK120 z bardziej "płynnymi" liniami karoserii.
To jest dokladnie tak jak E-Type'm Serii 3 w stosunku do Serii 1 i jak z XJ6 Serii 3 w opozycji do Serii 1.
A czy Magdalia widziała OTS'a czyli Open Two Seater'a czy DHC czyli Drop Head Coupe???
Ten pierwszy nie ma trójkątnych okienek uczylnych w drzwiach i dach po złożeniu jest zdejmowany i nie "zalega" na nadwoziu a ten drugi ma owe okienka i dach po złożeniu spoczywa na karoserii za fotelami i jest bardzo widoczny  :)
Tak więc?

Jeszce nie widziała:) Ale zaraz zobaczy w wyszukiwarce zdjęcia:) Opis brzmi zachęcająco i zdradza dużą wiedzę o Jaguarach-gratuluję:)

Magdalia

  • Gość
Odp: Kobiece spojrzenie na Jaguara - co za linia
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 27, 2011, 17:02:49 pm »
Bardzo milo nam, ze autorka takze trafila do nas. Serdecznie witamy :)

Ja również witam wszystkich serdecznie:)

Magdalia

  • Gość
Odp: Kobiece spojrzenie na Jaguara - co za linia
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 27, 2011, 17:03:55 pm »
Witam i ja serdecznie oraz składam ukłon po przeczytaniu tegoż jakże pięknego opisu.
 :-tylko
Pięknie dziękuję i pozdrawiam:)

khamsin

  • Gość
Odp: Kobiece spojrzenie na Jaguara - co za linia
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 31, 2011, 08:45:13 am »
Magdalio...

To jak z XK150-tką?
Może doczekamy się opisów innych przepięknych modeli Jaguara?

Może takiego, który dotyczyłby Jaguara Mark X?
Jest piękny a zupełnie niedoceniany!