Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)

Drgania kierownicy

<< < (3/3)

ktr:
Jak w X-ie odzywa się przednie łożysko? Czy to jest taki szum? Głośne masz łożysko? Czy nie da sie tego przegapić?

luko_j:
Nie da się przegapić.. u mnie po prostu niemiłosiernie wyło. Podczas jazdy było słychać nawet która strona.

pablo:
tez mialem drgania w kierownicy i nawet czuc bylo w fotelu... bylo to ze 2 lata temu ... chcieli mi wał pedny wyciagac cuda wymyslali...przez 2 miesiace 3 x sprawdzanie kół.. i kazdy "szpenio" twierdził ze super koła nic sie nie dzieje... w koncu znalazłem przypadkiem specjaliste... koła wyważał ze 40 minut, okazało się ze tylko 1 koło było ok... pozostałe 3 - żle osadzone opony na felgach ! ... facet na przemian pompował sprawdzał, wypuszczał powietrze przesówał opone na feldze i znów ...aż do skutku  zapłaciłem 80 zl i po awarii, a chcieli mi pół auta wymieniać ... 4 mechaników i każdy inna wizja... jak pomysle o tym to smiech mnie ogarnia -wtedy żecz jasna byłem wściekły .... wtedy ten pan powiedział mi pare madrych zdań... maszyna musi  być kalibrowana co pół roku, na maszynie powinna być nalepka o tym, maszyna musi być czysta ... warsztat musi być czysty - jesli ktos nie dba o podłoge gdzie wala się wszystko tym bardziej nie dba o maszyne...  facet miał kafle na podłogach, maszyna wygladala jakby była woskowana heheh i o dziwo wcale nie był upieprzony od góry do dołu, pracował w rekawiczkach, nawet plasty do doważenia miał ładnie posegregowane, od tamtej pory auta robie tylko u niego

BlackV6:
Jak wyżej wspomniałem drgania ustały po zakupie nowych felg i tyle w temacie  :-gwizd

pablo:
a co do przeglądów technicznych heh to tez mam male conieco.... 80% stacji olewa temat ... jak widzi auto zadbane w miare nowe i nic nie odpada od spodu to olewa tamet , sarpnie na szarpaku sprawdzi amory i chamulce i ok ... trzeba z nim wejsc do kanału i paluchem pokazać, co ma sprawdzic. luzy na swożniach nie wyjda nawet na szarpakach :))

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona