Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)
jakim cudem samochód 3.0 v6 tak mało pali ?
askom:
chwilowo uzytkuje jaguara 3.0 v6 2004r ( wczesniej miałem xj6 3.2 96r - 16l na 100km , xjr 99r -18 l po miescie ) i przyzwyczajony
byłem do duzego spalania a ten ? jak na 3.0 v6 musze go nazwac pojazdem ekonomicznym !
rozumiem ze auto jest z aluminium
rozumiem ze ma zabudowane podwozie do zmniejsza opory
ale to i tak nadal 3.0 V6 który spalac powienien 12 l po miescie !
jeżdząc normalnie czyli nie za szybko - nie za wolno po krakowie - po miescie zakorkowanym ! ! ! spalanie mam na poziomie
9.5 l na 100km natomiast na trasie ( drogi krajowe - nie autostrady ) spalanie na poziomie 7.5 l .
To mniej niz dane katalogowe ! jak to mozliwe sie grzecznie pytam ?
W pewnym momencie stwierdziłem ze komputer kłamie - ale sprawdzalem na rozne sposoby !
zatankowany po korek - pokonalem po krakowie 104 km i zatankowac sie dalo max 9.7 litra !
Czy moj silnik jest po prostu super udany ? czy wam tez te kotki tak mało piją ?
[img width= height=]http://imprezy.krakow.pl/adam/nowyjag/27.JPG[/img]
booschmen:
Ja tez po Krakowie jezdzei zauwazylem poprawe jakosci paliwa na niektorych stacjach:) Chyba zwiekszyli kalorycznosc albo przestali dodawac zamulacza:D A dwa sam mialem sabba 2.5 V6 i fakt w miescie trzeba bylo sie liczyc 12 a nawet 15L/100km ale w trasie do Wiednia spalal mi od 5.9-6.4 i to 6.4 pokazal przy predkosci 245km/h to wlasnie zaleta V6 ze malo pali pomimo pojemnosci ale te 9.5L to faktycznie malo (moze ci sie filtr zapchal) i nie ma mocy albo wypalil katalizator i teraz puszcza go wolno:d taki zarcik na koniec;p
magic:
Może się zepsuł ;D. A tak na poważnie trzystapięćdziesiątki mało palą, moja 3.6 w mieście około 12 na trasie spokojnie mieszczę się w 9l, a powoli nie jeżdzę. Nikt mi nie chce wierzyć, że tak mało pali jak na taki duży samochód z dość dużym silnikiem.
booschmen:
Ja nie wiem w Polsce jest jakies dziwne przekonanie ze najlepiej kupic cos typu "corsa" i to najlepiej 2 serii bo malo pali, a duze samochody z duzymi silnikami to pozeracze paliwa:( a go... prawda bo jak ktos kupi nawet takiego 1.5 czy 2 tonowca a ma tam te V6, V8 i co najmniej 2.0, 2.5 litra pod maska to w miescie mu mniej spali niz taka konserwa, druga sprawa to bezpieczenstwo (duzy moze wiecej;p) i jak przyjdzie kogos wyprzedzic to sie dodaje gazu i sie jedzie a nie ze my gaz w podloge a tu sie nas samochod pyta "o co kaman"no i ceny ludzie boja sie duzych pozadnych samochodow ale to lepiej dla nas bo nie musimy za nie przeplacac. Oglnie ja tam wole duzy samochodzik a ze spalania tez bym sie cieszyl jesli by mi tyle palilo a wiesz kotek zawsze sie moze obrazic i zacznie palic, wiec poszukaj kolego szybki odpukaj w niemalowane i ciesz sie ekonomia;p
makek:
--- Cytat: booschmen w Czerwiec 18, 2011, 01:03:03 am ---... A dwa sam mialem sabba 2.5 V6 i fakt w miescie trzeba bylo sie liczyc 12 a nawet 15L/100km ale w trasie do Wiednia spalal mi od 5.9-6.4 i to 6.4 pokazal przy predkosci 245km/h ...
--- Koniec cytatu ---
Jakie jest spalanie katalogowe np. w trasie, takiego Saaba? Czy to było V6 turbo?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej