Autor Wątek: Engine System Fault - czy to pogrzeb kota?  (Przeczytany 7024 razy)

Lojzek

  • Gość
Engine System Fault - czy to pogrzeb kota?
« dnia: Czerwiec 04, 2011, 15:20:15 pm »
Witam wszystkich, po 25000 km bezproblemowej jazdy nagle wyskoczył komunikat Engine System Fault. Kotek przestał reagować na gaz (dobrze, że nie przestał na hamulec) obroty zawisły na 1400 obr/min i tak se jedzie 40km/h. Po wyłączeniu silnika uruchomiłem go ponownie i wszystko ok przez ok. 40 km. Potem to samo. Po ponownym uruchomieniu przejechał tylko kawałek i znowu. Wie ktoś może, co to jest za usterka? Na razie stoję przy drodze z odłączonym akumulatorem i czekam na lepsze czasy, a do domu jeszcze 350 km.
za porady z góry dzięki
Lojz

P.S. S-type 3,0, 2003r

red jaguar

  • Gość
Odp: Engine System Fault - czy to pogrzeb kota?
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 04, 2011, 15:28:37 pm »
Bez odczytania błędów z komputera nie dowiesz się co kotowi dolega.

Tajfunek

  • Gość
Odp: Engine System Fault - czy to pogrzeb kota?
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 04, 2011, 15:40:33 pm »
zostaw odłączony akumulator na 15minut, podłącz i sprawdz czy pomogło. Miałem tak samo kiedyś w X-Type,
problem ustąpił po odłączeniu aku na 15 minut. Trzymam kciuki!

Lojzek

  • Gość
Odp: Engine System Fault - czy to pogrzeb kota?
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 04, 2011, 21:17:20 pm »
Witam ponownie, już z domu  :-yipee

po półgodzinnej kwarantannie bez zasilania samochód zrobił 350 km bez najmniejszego zgrzytu. Jest tylko jeden problem - co będzie, jak to się powtórzy kiedyś przy wyprzedzaniu, Wolę nie myśleć i spisać wcześniej testament. Chimeryczne te kocięta jak cholera, Ale przyjemność z jazdy wybacza wszystko.
 :-tylko

pozdro
Lojz

rodger

  • Gość
Odp: Engine System Fault - czy to pogrzeb kota?
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 07, 2011, 15:09:11 pm »
To, że problem znikną to nie znaczy, że się nie pojawi. Podepnij go pod skaner żeby Cię nie zaskoczył w przyszłości.

Lojzek

  • Gość
Odp: Engine System Fault - czy to pogrzeb kota?
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 09, 2011, 00:44:12 am »
Mam zamiar to zrobić, ale czy jakieś błędy wyjdą gdy teoretycznie są skasowane przez odłączenie akumulatora?

Offline kogutki

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 9.005
  • free milk for free cats
Odp: Engine System Fault - czy to pogrzeb kota?
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 09, 2011, 01:29:24 am »
kody zostaja w pamieci do skasowanie przez komputera/skanera. po resetu komputer sprawdzi stan obecny,
a nie pokryl obecnesci problemu wiec jest ok. ale odczytasz spokojnie co byla przyczyna.

Lojzek

  • Gość
Odp: Engine System Fault - czy to pogrzeb kota?
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 09, 2011, 18:22:41 pm »
No to oki, jadę na skaner
 :-thank
Lojz

Lojzek

  • Gość
Odp: Engine System Fault - czy to pogrzeb kota?
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 06, 2011, 07:39:23 am »
Witam ponownie,
po wizycie w warsztacie celem odczytania błędów NIC nie wyszło na skanerze. Nadmieniam, że komunikat ten pojawił się dwukrotnie, za drugim razem odłączyłem akumulator na całą noc. Od tego momentu auto chodzi jak złoto. Boję się tylko, że to się znowu może przydarzyć w najmniej pożądanym momencie (np. podczas wyprzedzania).

Mam jeszcze swoją teorię na ten temat:
jeżeli komputer jest umieszczony w obrębie kokpitu to może po prostu się przegrzewa i wariuje. Pisałem wcześniej, ze mam kłopot z ogrzewaniem, a raczej jego nadmiarem. Z bocznych górnych nawiewów oraz z dołu leci bardzo gorące powietrze, co powoduje mocne rozgrzewanie się deski rozdzielczej i może to jest przyczyna dziwnego zachowania się komputera. Na razie żaden z moich mistrzów śrubokręta nie za bardzo wie o co chodzi. Pół bidy, jak jest chłodny dzień, ale podczas upałów to jazda staje się  prawie nie do wytrzymania.
Oprócz tego kotek jest zaczepisty i nie powiem złego słowa.
Byle do zimy ;D
Lojz